Walne Zgromadzenie Polskiego Związku Płetwonurkowania

Robert NowiczW minioną sobotę w Jastrzębiu-Zdroju odbyło się Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborcze Delegatów Polskiego Związku Płetwonurkowania. Dzięki wsparciu i pomocy zaprzyjaźnionych działaczy Związku udało mi się wziąć udział w tym niezwykle ważnym dla łowiectwa podwodnego wydarzeniu. W myśl zasady „nic o nas bez nas” razem ze mną, tuż przed godziną 9 rano, do Jastrzębia wyruszyło jeszcze dwóch członków naszego stowarzyszenia. Pod względem atrakcyjności daleko takiemu posiedzeniu do wypadu nad wodę, a nawet sobotniego pielenia chwastów w ogródku, tym bardziej chciałem podziękować za wytrwałość i determinację mojej żonie oraz Tomkowi Kotarskiemu.

Zebranie, mimo pewnych niedociągnięć organizacyjnych, przebiegło całkiem sprawnie. Oczywistą rzeczą było, iż byliśmy traktowani raczej jako ciekawostka. Dało się to odczuć podczas krótkich przerw, kiedy to miałem okazję przeprowadzić kilka rozmów z zainteresowanymi łowiectwem podwodnym działaczami Związku. Miło było usłyszeć, że wielu z nich nie obca jest rekreacja podwodna z kusza w ręku, na czele z ustępującym Prezesem – Robertem Nowiczem.

Nasza aktywność nie ograniczała się jedynie do biernego unoszenia karty mandatowej. Podczas zgromadzenia poruszane były kwestie związane z bliskim nam sportem. Nie mogłem opuścić okazji i czynnie starałem się uczestniczyć w dyskusji na ten temat. Niezwykle zaskoczyło mnie stwierdzenia Pana Roberta Nowicza wygłoszone podczas podsumowania minionej kadencji, o konflikcie pomiędzy dwoma grupami łowców podwodnych w Polsce.

Aleksander PolakDomyśliłem się, że chodziło o grupę reprezentowaną przez ORW KP Mares z Koszalina oraz członków naszego stowarzyszenia. Korzystając z możliwości wypowiedzi sprostowałem przedstawione przez ustępującego Prezesa rewelacje, zapewniając, iż nie ma żadnego podziału, czego dowodem jest bardzo dobrze układająca się od lat współpraca oraz, między innymi, ustanowienie wspólnego Pucharu Super Łowcy. Wyjaśniłem także zebranym na sali delegatom, co jest przyczyną „niechęci do współpracy ze PZPn naszego stowarzyszenia” jak wyraził się Pan Nowicz. Zapewniłem także o gotowości do rozmów i wspólnych ustaleń, które pozwolą nadal rozwijać łowiectwo podwodne w Polsce.

Przedstawiono dwóch kandydatów na Prezesa Zarządu PZPn. Do ostatecznego pojedynku stanął ustępujący Prezes – Robert Nowicz oraz wieloletni zawodnik pływania sportowego w płetwach, zdobywca wielu tytułów mistrzowskich oraz rekordów – Aleksander Polak. W dalszej części kandydaci przedstawiali swoje programy. Zarówno jeden jak i drugi, mówił o rozwoju nowych dla Związku dyscyplin sportu, z łowiectwem podwodnym na czele. Ostatecznie, przewagą 4 głosów nowym Prezesem Polskiego Związku Płetwonurkowania został Aleksander Polak.

Następnym punktem harmonogramu były wybory nowych władz Związku. Już podczas swojego wystąpienia nowy Prezes zadeklarował, iż widziałby w Zarządzie miejsce dla przedstawiciela łowiectwa oraz hokeja podwodnego. Proponując swoich kandydatów umieścił na liście także moje nazwisko. Ostatecznie, nie udało mi się uzyskać wystarczającej liczby głosów. Reprezentantem środowiska związanego z hokejem podwodnym został kolega Jacek Janus, któremu raz jeszcze serdecznie gratuluję.

Nie jestem w stanie powiedzieć jakie przełożenie na naszą działalność może mieć wybór nowych władz Związku. Patrzę jednak z optymizmem w przyszłość, bowiem Olek jest młodym człowiekiem z Wrocławia o dużej rozwadze, z konkretną wizją oraz sporym doświadczeniem sportowym. Nie ukrywa, że niemal zupełnie nie zna łowiectwa podwodnego ale z uwagą słucha jakie są realia i jakie możliwości rozwoju tego sportu w Polsce. Pozostaje mieć nadzieję, że za rozważnymi i przemyślanymi wypowiedziami, pójdzie takie samo działanie.

Dziękuję nowemu Prezesowi za zaufanie, mimo iż poznaliśmy się osobiście dopiero w Jastrzębiu. Dziękuję za umożliwienie wzięcia udziału w tym ważnym dla nas wydarzeniu. Przed nami 4 lata kadencji nowego Zarządu. Trzymam kciuki za dobre wykorzystanie tego czasu.

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *