Oświadczenie po tegorocznych zawodach o Puchar Prezesa SSP

Szanowne Koleżanki i Koledzy łowcy podwodni,

Stowarzyszenie Spearfishing Poland zostało powołane do życia jako organizacja promująca łowiectwo podwodne w świetle obowiązujących w Polsce przepisów i regulacji prawnych. Od samego początku istnienia Stowarzyszenia, dokładamy wszelkich starań aby pokazać to, co najpiękniejsze w łowiectwie podwodnym, próbując przekonać do tego rodzaju aktywności wszystkich sceptycznie nastawionych. Nasze dotychczasowe działania, akcje informacyjne w mediach oraz wiele godzin rozmów i dyskusji, z roku na rok owocują zwiększeniem świadomości ludzi nie związanych ze środowiskiem łowieckim, czego wyrazem jest stałe powiększanie się ilości członków wspierających nasze Stowarzyszenie.

Już w roku założycielskim zorganizowaliśmy pierwsze zawody o Puchar Prezesa Stowarzyszenia Spearfishing Poland, licząc na integrację środowiska łowieckiego i wzrost popularności tego sportu. Z roku na rok przybywa zawodników, a nasze zawody to wydarzenie na które wielu z Was czeka z niecierpliwością przez cały sezon. Wszystko zdaje się świadczyć o tym, iż nasza działalność zdobyła pełne zaufanie w środowisku, co stanowi dla nas powód do dumy.

Mając na uwadze to wszystko, zdecydowanie oświadczam, iż nigdy nie popieraliśmy, nie popieramy oraz nie będziemy popierali osób związanych ze środowiskiem podwodnych łowców, których działania wykraczają poza literę obowiązującego w Polsce prawa. Przez cały czas robimy wszystko, aby obraz łowcy podwodnego nigdy nikomu nie kojarzył się z kłusownictwem oraz by nasi członkowie byli w pełni świadomi obowiązków jakie przyjmują na siebie wstępując w szeregi Stowarzysznia. Podstawowym obowiązkiem każdego członka jest działanie zgodnie z prawem. Każdy z nas powinien stanowić przykład dla pozostałych kolegów, pokazując im na czym polega prawdziwe łowiectwo podwodne. Nie możemy tolerować nie moralnego zachowania, które skierowane jest na jawne łamanie obowiązującego prawa oraz ustanowionych przez nas zasad i regulaminów.

Po tegorocznych zawodach otrzymałem informacje, potwierdzone materiałem zdjęciowym, o bezmyślnym i aroganckim zachowaniu zawodników podczas przeprowadzanych dnia 15.09.2012 na jeziorze Ińsko zawodów o Puchar Prezesa Stowarzyszenia Spearfishing Poland. Zachowaniu zmierzającym do świadomego złamania prawa oraz lekceważenia regulaminu organizowanej przez nasze Stowarzysznie imprezy. Nielegalny połów gatunków zabronionych oraz połów ryb których wymiar rzeczywisty stanowił mniej niż połowę wymiaru ochronnego gatunku, to działalność która nie może być tolerowana! Jako organizator oraz prezes stowarzyszenia nie wyrażam zgody na tak bezmyślne zachowanie nie mające nic wspólnego z literą prawa, a nade wszystko z promowanym przez nasze stowarzyszenie obrazem prawdziwego łowcy podwodnego.

Mając na uwadze powyższe incydenty oraz oczywiste oburzenie całego środowiska zapewniam, iż osoby te nie są członkami naszego Stowarzyszenia, zostały zdyskwalifikowane oraz nie będą miały prawa udziału w organizowanych przez nas zawodach do końca kadencji obecnego Zarządu. Jestem przekonany również, iż kolejny Zarząd podtrzyma ten zakaz rozumiejąc powagę sytuacji oraz moralny nakaz piętnowania tego typu zachowań.

Wierzę, iż kolejne zawody odbędą się bez podobnych zdarzeń i że każdy z nas doskonale rozumie idee łowiectwa podwodnego. Pamiętajmy, iż zakończenie zawodów z pustą nizałką nie przynosi nikomu żadnej ujmy, a w świetle zaistniałych wydarzeń świadczy jedynie o poważnym traktowaniu naszej wspólnej pasji, akceptacji zasad oraz szacunku do środowiska naturalnego, które nade wszystko chcemy chronić.

Z wyrazami szacunku

Prezes Stowarzyszenia Spearfishing Poland
Daniel Sielowski

Oświadczenie w wersji pdf.

16 przemyśleń nt. „Oświadczenie po tegorocznych zawodach o Puchar Prezesa SSP

  • i tak trzymac trzeba dbac o wizerunek łowców w polsce i tak jak Pan Prezes pisze pusta nizałka nie zawsze świadczyo kiepskim łowcy wręcz przeciwnie widząc same niewymiarowe ryby pożądny łowca nie będzie strzelał żeby nie wyjśc na pusto to świadzczy o kulturze łowieckiej

  • Kara bardzo dotkliwa, ale słuszna. Zawody mają służyć przykładem dla innych łowców. BRAWO!

  • Pierdole was i to całe stowarzyszenie oraz oficjalne brednie o kłusownictwie …. Tak ja złapałem trzy węgorze prywatnie sobie i wał powinno to kogoś interesować , ale widać że konfidentów nie brakuje ..
    99 % łowców kłusuje bez zezwoleń na innych akwenach w dzień i w nocy i są członkami SSP w takim układzie ich trzeba też wypierdolić ……. Druga sprawa pisząc maila o wykluczeniu mnie z stowarzyszenia wszyscy inni go dostali oprócz mnie i dowiaduje się o tym od osób trzecich ,że zostałem usunięty za nie płacenie skladek ale składa się tak ,że nie tylko ja ich nie zapłaciłem ale kilka innych osób tez które dalej są członkami SSP.

  • Czasy się zmieniają i nie wszyscy mają ochotę chować się po krzakach. Poza tym szkoda, że nie pomyślałeś ile czyjejś pracy mogłeś zmarnować (albo zmarnowałeś).

  • Tak sobie czytam zupełnie z boku sprawy będąc…zastanawia mnie jedno: wywalacie gościa który strzelił węgorze (też tego nie pochwalam), ale macie w linkach stronę kolesia który opisuje swoje kłusownicze przygody, namawia do kłusowania i jeszcze podaje sposoby jak robić to skutecznie. O nocnych polowaniach na węgorze też pisze. To jak to jest?

  • MB…. ile zmarnowałem pracy?? a widziałeś ile ryb nie wymiarowych było wyjebanych na dnie i w trzcinach ???? Nie chcesz się chować po krzakach to poluj dwa razy do roku na dozwolonych akwenach jeśli mieszkasz od nich 350km w jedną stronę … chyba że ten sport to twoja pasja ….. i jesteś gotów w stanie ponieść ryzyko bo to kochasz szkoda ,że inni łowcy którzy polują w dzień i w nocy nie wezmą udziału w dyskusji… ale widać taka solidarność , dla tego pierdoli mnie to i widząc jak co niektórzy chowają głowę w piasek śmiać mi się chce …. Masz w tym kraju demokrację tak ??? gówno masz !!! pierdolony totalitarny ustrój który karze ci się stosować bezprawnie w imieniu prawa…. Nie rozumiesz to ci wyjaśnię .. Polskie wody należą do skarbu państwa a od skarbu państwa głównym dzierżawcą jest PZW , co za tym idzie PRZECIEŻ NIE CHCESZ SIĘ CHOWAĆ PO KRZAKACH .. musisz posiadać kartę łowiectwa podwodnego oraz stosowne zezwolenie na dany akwen które drogi panie wydaje ci dzierżawca czyli PZW które nie wyda w 98 przypadkach takiego zezwolenia mimo ,że w ustawie o amatorskim połowie ryb w wodach śródlądowych jest napisane wyraźnie ,że amatorski połów ryb może odbywać się za pomocą wędki lub kuszy ładowanej siłą ludzkich mięśnie ….. Życzę powodzenie w dalszych owocnych legalnych łowach w całym naszym pięknym kraju…

  • Do Spx2 !!!Do niedawna nikt nie wiedział nic o żadnych rybach. Tylko że zostaliście wykluczeni ze społeczności. Rozumiem że w obu przypadkach zagrały nerwy i u prezesa i u Ciebie.Może za szybko zareagował nie wiem Ale przynajmniej miał na tyle jaj żeby to zrobić!!
    A ty? Zamiast poczekać czy napisać odwołanie do prezesa zamiast ochłonąć to dawaj wypisywać posty na forum ,które mogą najbardziej zaszkodzić Tobie!!! Bo o ile nikt nie wiedział nic ,o tyle teraz wszyscy wiedza wszystko. I módl się żeby twojego debilnego posta nie zobaczył nikt ze strażników rybackich i nie poprosił prezesa np. o foty i namiar. Nabroiłeś to weź to na klatę jak mężczyzna spróbuj się odwołać pisemnie, przeproś zrób coś, a nie mierzysz wszystkich swoją miarą i smarujesz za przeproszeniem „gównem” całą brać łowiecką nie tędy droga.

  • Tak znowu wiele nowego to mi nie napisałeś… Czytać też umiem i znam przepisy. Oczywiście masz rację co do PZW. Tyle, że o dziwo przez ostatni rok dość dużo się zmieniło na lepsze. Polowałem legalnie cały sezon – a nie tylko dwa razy. W czystym i pięknym jeziorze należącym do PZW. Na razie sporo bo 90 km od domu (rok wcześniej było 210 km do Ińska). Wygląda na to, że w przyszłym roku kolejny okręg PZW da nam zezwolenie. Może gdyby więcej ludzi zaangażowało się rzeczywiście w konkretne działania to sprawa zgody PZW byłaby już załatwiona…
    Co do ryb niewymiarowych wyrzuconych na dnie i w trzcinach to prezes zawsze mówi na odprawie żeby niewymiarowych ryb nie wyrzucać. Wiadomo, że jak się zaczyna polować, albo jest się na zawodach pierwszy raz to strzela się nawet do żab 😉 Można niewymiarowych ryb nie oddawać do oceny i nic się nie stanie. No ale skoro niektórzy ludzie są debilami i nie rozumieją ludzkiego języka tylko wywalają takie ryby to co poradzisz…
    Zrobiłeś chyba coś nie tak i zamiast jakoś to załatwić to dalej w to brniesz i jeszcze wypisujesz bzdury okraszone wulgaryzmami na forum. Szkoda, że tak wyszło bo pamiętam Twoje szczupaki na zeszłorocznych zawodach…
    Pozdrawiam MB

  • Nie masz racji co do ryb niewymiarowych.
    Art. 9.1 Ustawy o rybactwie śródlądowym. „Ryby złowione z naruszeniem przepisów art.8 ust.1-3a (w tym niewymiarowe!!!), jeśli są żywe, niezwłocznie wypuszcza się do tego samego łowiska, z zachowaniem niezbędnej staranności”. Nie ma co prawda co należy zrobić z rybą „nieżywą” ale co będziesz mówił Straży Rybackiej gdy znajdą u ciebie ryby niewymiarowe?

  • Sorry. Nie przeczytałem do końca. Jeśli art. 9.1 tego nie precyzuje co robić z rybą „nieżywą” to art. 10.1 nie pozostawia żadnych złudzeń. „Zabrania się: 1) przechowywania, posiadania, przewożenia …..ryb złowionych z naruszeniem przepisów art.8 i 9.

  • Ta dyskusja jest jak stary kawał:
    Won z basenu-mówi ratownik
    Za co?
    Za sikanie do basenu!
    Wszyscy sikają!!
    Ale nie wszyscy ze słupka!
    To co się godzi w samotności, nie zawsze jest dobre w towarzystwie.
    Przypomina to bąka przy wigilijnym stole))
    p.s z tego co wiem to dyrektor GR Ińsko nie komentował zawodów…był zdziwiony,że w Ińsku są 1,5kg węgorze.Dalsze rozdrapywanie, wydaje się załatwionej sprawy, przysporzy wrogów.
    .Pod wodą jest tak fajnie,szkoda czasu na takie dyskusje, ale musiałem się odezwać..tak mnie”cisło”
    Pozdrawiam.

  • Nie można ciągle twierdzić, że nic się nie stało. Bo się stało. Czy to taki problem nie sikać do basenu w miejscach publicznych? A jak ktoś się nie może powstrzymać i bardzo to lubi, niech sobie siknie w miejscu ustronnym. Jest coś takiego jak zdrowy rozsądek, he?

  • MB- może się określisz jakie bzdury wypisuje ? a jak cię bolą wulgaryzmy to może się na świętego ustaw w kolejce .. Wiem jak sprawa się ma z przepisami .. i wiem też ile osób poluje nie legalnie i w nocy dla czego bo kochają ten sport i są gotowi na poświęcenie i ryzyko dla niego …
    A jeśli ktoś sobie ma chęć doniesienia to mogę podać dokładny adres i z chęciom podam gdzie i kiedy będę polować … Drodzy prawdziwi podwodni łowcy .

  • Xcroser a tobie powiem ,że masz małą wiedze i ubogie info .. jeśli kogoś uraziłem czekam we Wrocławiu możemy sie spotkac face to face bez owijania w bawełne …i wyjaśnić nie jasne kwestie . podać adres?

  • czytam to po latach i widzę ile fałszywych osób było w okół mnie,pseudo koledzy
    Mógłbym każdego z nich wymienić z imienia i nazwiska.
    Mięsiaze którzy świecą przykładem tylko na forum. A fakt jest taki że prawie każdy z nich łamie przepisy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *