Piaśnica – rzeka marzeń

Polska to piękny kraj, a nasza przyroda jest niezwykle zróżnicowana, dynamiczna i niepowtarzalna. Aby podziwiać bujne i różnorodne podwodne życie nie trzeba podróżować daleko od granic. Okazuje się, że jest ono cały czas pod naszym nosem.

Spływ Piaśnicą był jednym z zaplanowanych punktów mojego rodzinnego urlopu nad Bałtykiem. Potrzeba dokładnego poznania tej rzeczki i żyjących w niej organizmów pojawiła się po rozmowach z GPK na temat udostępnienia Jeziora Żarnowieckiego do uprawiania łowiectwa podwodnego. Podczas tych rozmów pojawił się temat stworzenia filmu pokazującego Piaśnicę, w sposób, który pomógłby ją jeszcze bardziej spopularyzować turystycznie i wędkarsko. Ponieważ rzeka mi się spodobała to przystałem na to z ochotą.

[youtube width=”720″ height=”420″]http://www.youtube.com/watch?v=eo2ehli-6Uw[/youtube]

Piaśnica to jedna z najpiękniejszych nadmorskich polskich rzek. Dla nurków swobodnych i obserwatorów przyrody jest najatrakcyjniejsza na odcinku od Jeziora Żarnowieckiego do ujścia do Morza Bałtyckiego w miejscowości Dębki. Jedynie na krótkim odcinku zaraz za jeziorem jest ona uregulowana. Później tworzy już dziki, trudno dostępny z lądu, zamknięty i kompletny ekosystem, w którym przeplatają się formy życia charakterystyczne zarówno dla rzeki jak i dla morza. Film, pokazuje ujęcia wykonane w lecie (połowa lipca) na tym właśnie odcinku.

Piaśnica toczy wody bardzo czyste, nawet po obfitych opadach, przez co jest atrakcyjna dla kajakarzy, dla których wiele firm organizuje niedrogie spływy kajakowe. Spływ z jeziora Żarnowieckiego do morza trwający ok. 3 godzin nie jest uciążliwy. Koszt spływu w lipcu 2014 roku oscylował w okolicach 25 PLN od osoby. Na spływ umawia się telefonicznie, indywidualnie lub grupowo. W każdym przypadku możemy liczyć na dostarczenie kajaków zarówno do miejsca startowego, jak i ich odbiór po spływie. Dostępne są kajaki dwu i jednoosobowe oraz cała gama kapoków, przeznaczonych zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci. Z kajaka zupełnie swobodnie można podziwiać piękno podwodnej przyrody całą rodziną. Możemy bez ograniczeń oglądać mieszkające w rzece ryby, roślinność i gąbki słodkowodne.

Spływ kajakowy Piaśnicą to świetny pomysł na urozmaicenie rodzinnego pobytu nad naszym morzem. Rzeka tworzy piękne podwodne krajobrazy, dzięki czemu coraz popularniejsza jest forma spływu jej biegiem jedynie w nurkowym ABC. Polecam dodatkowo zabrać ze sobą latarkę i kamerę lub aparat. Filmy i zdjęcia pozwolą nam przekonać znajomych i niedowiarków, że bujne i różnorodne podwodne życie podziwiać można nie tylko z dala od granic naszego pięknego kraju.

Mimo pełni letniego sezonu woda była bardzo przejrzysta. Taki stan rzeczy utrzymuje się tutaj prawie zawsze. Brzegi rzeki są niskie, a Jezioro Żarnowieckie robi za skuteczny odstojnik dla dolnego odcinka nawet przy obfitych opadach. Bezpośrednio po dużych opadach woda robi się nieco „zamglona”, co nie tyle przeszkadza w obserwacji z kajaka, co pogarsza możliwości filmowania i fotografowania podwodnej fauny i flory.

Piaśnica przyrodniczo niczym specjalnym nie wyróżnia się spośród innych niewielkich polskich rzek. Pozwoliłem sobie nazwać ją rzeką marzeń z kilku powodów. Jest wprost wymarzona do prowadzenia obserwacji podwodnego życia w tego rodzaju ekosystemie. Ogromne znaczenie ma tutaj oczywiście przejrzysta woda. Rzeka jest stosunkowo wąska i głęboka, dzięki czemu możliwe jest objęcie obserwacją całego przekroju koryta jednocześnie, bezpośrednio z dna na środku nurtu. Ukształtowanie koryta wymusza także „upakowanie” w bezpośrednim sąsiedztwie siedlisk organizmów charakterystycznych dla różnych „pięter”. Rzeka jest bardzo bezpieczna. Spowodowane jest to, przede wszystkim, brakiem ostrego nurtu. Całkowity brak dużych zwałek w korycie sprawia, że jest „przyjazna” nawet dla początkujących obserwatorów jej ekosystemu.

Bogactwo rybostanu żyjącego w Piaśnicy z pewnością pozytywnie zaskoczy niejednego. Mnóstwo pięknych ryb kryje się pod bujnymi warkoczami roślinności wodnej, zaś wędkarsko najlepiej dostępne są one w rozszerzeniach rzeki na każdym z wielu jej zakoli. Głębokość wody w tych zakolach to 2.5 do 4 metrów przy wysokim stanie wody. Bardzo przyjemnie odnajduje się szczupaki płynąc w poprzek rzeki lub pod prąd pod roślinami. Oczywiście przydatna do tego jest latarka.

Gatunki dominujące w rzece na odcinku poniżej Jeziora Żarnowieckiego to ukleje, kiełbie, wzdręgi, mnóstwo genialnych wprost, z górą półmetrowych jazi oraz bardzo liczne szczupaki. W ciągu 4 dni, jakie będąc na miejscu poświęciłem Piaśnicy, w rzece widziałem „grubasy” dochodzące do metra długości, które zupełnie swobodnie polowały na jazie, wzdręgi, liny, ładne okonie i węgorze. Im bliżej morza tym częściej na piaszczystych, głębiej położonych, placach możemy spotkać małe i nieco większe flądry.

Gdzie najlepiej wejść do wody?

Namawiam gorąco aby pokusić się na zwiedzanie całego, opisywanego odcinka Piaśnicy i rozpocząć spływ zaraz za wypływem rzeki z Jeziora Żarnowieckiego. W takim przypadku należy liczyć się jednak z około półkilometrowym, nudnym i uregulowanym odcinkiem, stosunkowo płytkim, i poza widocznymi tam także w dzień węgorzami – nieciekawym. Rzeka w postaci nieuregulowanej zaczyna się nieco dalej, około 600 metrów od jeziora, za drewnianym mostem. Jest tutaj miejsce pozwalające wygodnie wejść do wody, do którego można dojechać samochodem.

Jeśli chcecie nacieszyć się w wodzie samotnością i ciszą, bez towarzystwa kajakarzy, polecam zwodować się rano w miejscu gdzie do rzeki wpływa rów melioracyjny, mniej więcej w połowie odcinka jezioro – morze. Najciekawszy, meandrujący odcinek rzeki z najfajniejszymi głęboczkami, zaczyna się w miejscu gdzie Piaśnica swoim zakolem najbardziej zbliża się do wału powodziowego, około 1 km drogi ścieżką na wale od rejonu ulicy Zakonnej w Dębkach. Polecam zwodować się w bardzo wygodnym do tego miejscu na prawym brzegu rzeki.

Nie każdy jednak pała miłością do wody. Doskonałą alternatywą dla spływu jest rowerowa wycieczka dookoła Jeziora Żarnowieckiego. Trasa ok 35 km jest łatwa i można się podczas jazdy zatrzymać na molach w Lubkowie lub po drugiej stronie jeziora w Nadolu. Rowery wypożyczyć można tuż przy Piaśnicy w Dębkach w sklepie „Bosanoga”. W okolicy można się również wybrać na wieżę widokową „Kaszubskie oko” i do parku Stolemów w Gniewinie, choć muszę przyznać, że widok z wieży mnie osobiście nieco rozczarował.

W najbliższej okolicy polecić mogę dwie restauracje: „Kaszubski Młyn” w Wierzchucinie i „Sześć Dębów” w Prusewie. Przy drodze dojazdowej z południa (218) znajdziecie restaurację „Malinowy Ogród”, która znajduje się na przedmieściach Gdańska – Osowie. Można tam zjeść posiłek przy miłych dźwiękach jazzowych standardów.

W sezonie urlopowym podróż z południa przez Gdynię, Rumię i Redę w rejon Karwi i Dębek to prawdziwa gehenna, i to w obie strony. Właściciel firmy organizującej spływy na Piaśnicy i Redzie polecił mi wykorzystać drogę wojewódzką nr 218: wzdłuż Jeziora Żarnowieckiego na południe przez Lubkowo, w miejscowości Tyłowo kierować się na Wielką Piaśnicę (218), przecinając tylko obwodnicę (6) w Wejherowie, dalej (218) na Chwaszczyno i na wysokości Gdańska Osowy dopiero wjazd na trasę na południe. W drugą stronę ta droga jest identyczna. Wracając na południe tą drogą w dzień tzw. wymiany turnusów (sobota) ani razu nie trafił nam się najmniejszy korek, ruch cały czas był płynny – czego i Wam życzę.

 

2 przemyślenia nt. „Piaśnica – rzeka marzeń

  • Też spływałem tym odcinkiem. Polecam tą rzekę na pierwszy spływ z dziećmi.

  • Spływałem Piaśnicą w sprzęcieABC polecam niezapomniane przeżycie jest co oglądać

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *