Postautor: pzlp » czw, 29 stycznia 2015, 10:50
Zupełnie się nie rozumiemy, ale kończąc temat podsumuję.
Zakup pianki, to loteria. 100 osób będzie zadowolonych, 101 już nie musi. Kto ma rację?
Pewnie powiesz że większość, ale co z tego, skoro jedna osoba poczuje się oszukana przez te 100, które tą piankę polecało?
Dopóki nie kupisz, to się nie przekonasz.
Jak kupisz ELIOS-a, to na pewno będziesz zadowolony, bo będzie szyta na miarę i zrobią wszystko jak chcesz, a za "gwarancję zadowolenia" odpowiednio zapłacisz. Jeśli kupujesz coś ze sklepu licz się z tym, że pomimo przewagi pozytywnych opinii Ty będziesz niezadowolony, chociaż piankę polecił Ci najbardziej doświadczeni.
To właśnie staram Ci się przekazać w tych moich wszystkich przydługich postach. Mało tego. Za 3 lata możesz uznać, że pianka którą kupiłeś jest (jak ją nazwałeś) "wieśniacka". Zmienią Ci się gusta, nabierzesz doświadczenia i poczujesz o co w tym wszystkim chodzi.
A dlaczego możesz być z zakupionej pianki niezadowolony? Powodów może być wiele. Też je opisałem.
Decyzję podejmujesz Ty.
Osobiście przerobiłem już kilka pianek i popełniłem kilka błędów.
Każdego to czeka prędzej czy później, o ile szybciej nie zrezygnuje z tego sportu.
Powodzenia przy zakupie!
P.S. Właśnie otrzymałem info o wysyłce ze SCUBASTORE.
Jest tam zamówiona pianka SPETTON GREEN. Czy będę z niej zadowolony?
Indianin mi odradzał, bo coś z nią było nie tak. Może jednak mi to nie będzie przeszkadzać lub błąd został poprawiony?
Dowiem się po czasie i jeśli ktoś zechce, chętnie to opiszę.
Samee - wyciągasz już jakieś wnioski?
OFF TOPIC