Postautor: bruner » śr, 12 lutego 2014, 13:06
Raczej dekonstruktywnego jeśli konieczność robienia list ma być odgórnie przypisana każdemu czy tego chce czy nie chce, ale może się też przydać:
Ja nie robię nigdy żadnej listy. Radzę sobie tak, że mam zrobioną klitkę (kącik w domu oddzielony przesuwnym przepierzeniem) na sprzęt i wszystko tam mam poukładane na półkach i w skrzynkach narzędziowych. Jeżeli potrzebuję zrobić coś ze sprzętem to wyciągam, zdejmuję i odkładam na swoje miejsce po robocie. Jeżeli wybieram się na jednodniowe polowanie to zabieram tylko to co niezbędne na jeden dzień - lista do tego mi nie jest potrzebna i podejrzewam, że każdy kto kilka razy się spakuje do worka też już jej nie potrzebuje. Po powrocie i oporządzeniu sprzętu odkładam wszystko na swoje miejsce. Jeśli wyjeżdżam dalej i na dłużej to po prostu zdejmuję wszystkie skrzynki z półek nawet ich nie otwierając, zabieram ze stojaków i wieszaków kusze, pianki, bojki i płetwy, które na podstawie doświadczenia uważam za przydatne na wyjeździe i pakuję do bagażnika auta. Dzięki temu, że nie rzucam sprzętu gdzie popadnie, to nie muszę go potem szukać, a pakowanie nawet na długi wyjazd jest bardzo szybkie. Napisałem o systematyzacji jako o alternatywie dla robienia czeklisty, a to dlatego, że żadna czeklista nie uwzględni aktualnych potrzeb. Jak widać z poprzednich postów trzeba by robić czekliste na 1 dzień, na tydzień, na lato, na zimę, na takie ryby, na inne ryby, na taką pododę, na inną pogodę, na taką wodę, na inną wodę, na północ, na południe itd, itd. W końcu albo powstanie robiącemu 'księga czeklist' albo za każdym razem będzie brał wszystko co ma, bo rozwinie się w nim nerwica natręctw. A wystarczy mieć wszystko dobrze poukładane (usystematyzowane), pilnować tego ułożenia i wiedzieć czego nam potrzeba w danym przypadku. Wtedy bardzo szybko składa się wyposażenie 'z modułów'
Bee Free Underwater Piotr Gruszeczka; write to me:
gruszeczka_p@wp.pl http://www.youtube.com/user/PGRbrunerBoże daj mi Pogodę ducha, abym zgadzał się z tym, czego nie mogę zmienić; Odwagę, abym zmieniał to, co zmienić mogę i Mądrość abym umiał odróżnić jedne sprawy od drugich.*Przepraszam każdego, komu uda się tak przekształcić sens mojej wypowiedzi, że poczuje się zniesmaczony lub osobiście obrażony
http://www.sspoland.pl/