Chiński czarny pył... Dobre
Ja dętkę (dziurawą) dostałem w pobliskim sklepie/serwisie rowerowym, śrut kupiłem powlekany od użytkownika "kellix" (wolę ołów, bo przy tej samej wadze mniej zajmuje niż piasek i wolę powlekany, bo tlenki ołowiu są niefajne; za 2,5kg zapłaciłem 45 zł + paczka 13), klamerkę kupiłem w pasmanterii (chyba za 4 zł), a zamiast taśmy użyłem kleju do gumy (skleiłem dętkę, co, mam nadzieję, zapewnia szczelność).