Dzięki wielkie za Info.
Czasami myślę że więcej można się dowiedzieć od was niż od tych "lekarzy"
Szczególnie jak nie mówi się w jednym językiem.
Po kolejnej wizycie tym razem u Duńskiego wróżbity :
Dostałem propozycje że było by lepiej jak bym nie wchodził przez trzy tygodnie do wody.
Mam pogorszony słuch w tym uchu i jakiś uraz stąd problem z odpowietrzaniem nawet na sucho.
Co mnie trochę dziwi to nie zostały przepisane mi żadne leki na zasadzie do wesela się zagoi ,
dziwne bo u nas każda wizyta u lekarza kończy się niezłą receptą,może ma to jakiś sens ,nie wiem oceńcie sami.