Maver, jeśli chodzi o widoczność, to jezioro Sławskie jest bardzo kapryśne.
Tak jak pisałem na początku tego wątku, akwen ten jest wielką zlewnią. Po deszczu w wodzie pływa mnóstwo drobinek, które bardzo utrudniają polowanie.
Poza tym, ze względu na niechlubną przeszłość związaną z miejscowymi zakładami mięsnymi (też o tym pisałem), woda potrafi bardzo długo kwitnąć.
Byłem jednak w zeszłym roku nad Sławskim we wrześniu, październiku i listopadzie i woda była wtedy już bardzo fajna.
Nie miałem okazji zajrzeć tam od stycznia, ale jestem pewien, że teraz jest podobnie lub lepiej.
Postaram się w najbliższym czasie nakręcić film spod wody i wrzucę go na forum.
Jezioro jest ciekawe głównie ze względu na rybostan. Tak jak napisał cormoran, kiedyś słynęło z "pytonów" (ja znam wersję z anakondami
), ale można tu znaleźć też bardzo duże (i w dużej ilości) okazy białej ryby (głównie tołpyga, karp, amur).
Bardziej stabilne, jeśli chodzi o wizurę, jest jezioro Tarnowskie Duże.
Gdyby ktoś wybierał się w te rejony i nie chciałby jechać w ciemno, zawsze można zadzwonić do prezesa GRS i zapytać o wodę (jest płetwonurkiem, więc potrafi sensownie ocenić przejrzystość wody - o tym też już pisałem na początku wątku).
pozdrawiam
Kuba