Spearfishing.pl

Byłem dzisiaj i jest lepiej. Kopalnia dziś nie pracowała oby było tak jak kiedyś, że zmagazynowali co trzeba i mają stop na jakiś czas. Jutro przedzwonię tu i tam i postaram się dowiedzieć coś więcej !

W trzcinach na pewno da się szuwarować ale obecnie tylko strona obok drogi do hałd piasku jest zarośnięta. Są tego minusy ale są i plusy
W trzcinowiskach jest karaś na karasiu a przy ich krawędziach kręcą się wzdręgi i okonie.
Po cichu liczę na innych towarzyszy

Na głębszej wodzie trudno określić bo dno schodzi szybko w dół - w jednym miejscu gdzie było powalone drzewo wyglądało na 1,5-2 m widoczności.

Jutro jak się wyrobię to zamoczę tyłek - powinno to być koło godziny 13-14 - jak ktoś jest chętny to zapraszam

Byłem, ale niestety przez krakowskie korki nad wodą miałem tylko 40 minut - nie opłacało mi się przebierać i wodować

Postanowiłem wykorzystać ten czas na obejście jednego i drugiego akwenu oraz pracę przyszłościową ...

Woda ciut gorsza niż ostatnio ale wydaje mi się, że nadal (marnie bo marnie) ale nadająca się do szuwarowania. Praktycznie z każdej strony wyglądało podobnie.
Kopalnia niestety ruszyła i z tego co się dowiedziałem to w poniedziałek stała bo przestawiali sprzęt w inne miejsce.
Potwierdza się informacja, że nie przedłużają taśmociągu więc szukają miejsca gdzie można jeszcze coś wydobyć .

Niestety mały akwen jest obecnie gorszy niż duży bo poprowadzili rurę z taśmociągu właśnie do niego, ale to trochę na plus dużego akwenu.

Mały się przelewa na okoliczne łąki a karaśki trą się na łące w 15 cm wodzie ...

Na dużym spory ruch trących się karaśków i wzdręg oraz okoni, nic innego nie udało mi się zauważyć.

Może w niedzielę odwiedzę akwen ponownie.

W sobotę 31 maja Cholerzyn Duży będzie zarybiony 15000 szt narybku sandacza .
Zarybienie zacznie się najprawdopodobniej około godziny 12 .

Jest to jeden z tych momentów gdy powinniśmy się pojawić .

Rozmawiając z Panem Chmielą, zaproponowałem pomoc - był bardzo zadowolony i powiedział, że byłby to dobry ruch z naszej strony, żeby wędkarze nie mówili o nas tylko negatywnie ....

Będzie to również szansa przedstawienia się i poznania członków zarządu oraz innych wędkarzy . Będzie pewnie robiona też fotorelacja z zarybień ...

Roboty nie będzie wiele - każdy chwyci po worku i przejdziemy się wzdłuż brzegu - wpuszczając rybki w różnych miejscach . Można się też zwodować i wrzucić troszkę sandałków na głębszą wodę

A potem jeżeli warunki będą zdatne można pomoczyć tyłek, jeśli nie to proponuję grillowanie,piwko i poznanie się lepiej

Mam nadzieję, że przynajmniej parę osób wygospodaruje na to czas - ja na pewno będę !

Jutro lub pojutrze rano - podam dokładną godzinę spotkania .

Mam nadzieję, że - do zobaczenia

Panowie, nie wszyscy na raz bo worków z sandaczami nie starczy


Godzina się nie zmienia - planują zacząć około 12 .

No i po spotkaniu .
Miło pogawędziliśmy z członkiem M.Z.W. a następnie wpuściliśmy rybki w różnych miejscach .

Większość sandaczyków dobrze zniosła transport, było troszkę maruderów ale ostatecznie doliczyliśmy się tylko 6 padniętych .


Dzięki Emer za obecność


A to kilka fotek z zarybienia :

Zacna inicjatywa

Kawał dobrej roboty chłopaki !!

Jak tam sytuacja ? Był ktoś ?. Ja się wybieram w niedziele do Krk to prawdopodobnie odwiedzę .. Może ktoś chętny?

Dopiero wróciłem z wakacji .
Ten weekend mam zajęty ale postaram się zwodować lub zerknąć tam w najbliższym czasie.

Czy wiadomo coś o dniówkach dla nas, są już dostępne, ile kosztują?

ps: Przeglądam stronę MZW, wszędzie widnieje, że łowiectwo podwodne jest zabronione. Czy wędkarze wiedzą o naszym prawie do połowu, czy za każdym razem trzeba się tłumaczyć... Jak to wygląda?