Postautor: pzlp » czw, 30 stycznia 2014, 09:31
Garliczno i Głuche Duże doszły w zeszłym roku. Byłem nad tym drugim pod koniec maja, ale nie trafiliśmy na wodę. Jezioro w totalnej dziczy, ale wędkarze już je opanowali. Są tam takie stare domki kempingowe kryte strzechą. Dojazd tylko terenówką, albo w jedną stronę, bo jezioro leży w sporym zagłębieniu. Zjechałem nad wodę ze stromej góry, ale tą samą drogą już nie dałem rady wrócić. Na szczęście była inna, ale też się bałem, że nie przejadę. Dlatego właśnie między innymi postanowiłem jak najszybciej wyprodukować ten większy, SPACEROWY ponton. Żeby dojść spokojnie do wody te 200 metrów, przebrać się i bezproblemowo popływać.
Garliczno natomiast, to bardzo czyste jezioro i wiem, że ktoś tam już polował. Strzelał szczupaki, ale są tam też ładne liny. Mam zamiar się tam wybrać w tym sezonie.
Na koniec jeszcze podszepnę, że jest w tym roku szansa, iż jakieś łowisko nam przybędzie w ramach gospodarstwa Pana Sosińskiego (którego przy okazji serdecznie pozdrawiam). Ale czy się uda, tego jeszcze nie wie nikt.