wg. mojej opinii kwestie formalne lepiej jest rozwiązywać w spokoju na forum czy korespondencyjnie, po dwóch odpowiedziach widzę że temat jest ciekawy i warto aby dotarł do jak największego grona odbiorców na co pozwala właśnie forum.
Jedno jest pewne, nie do końca Panowie czujecie intencje piszącego, nie chodzi o wymasterowanie skila w ŁP przez kontakty z innymi osobami, poznawanie ludzi, rozmowy, naukę aby wspiąć się n wyższy level ... chodzi o to aby jak najwięcej osób wciągnąć w sport i zmniejszać szafą strefę.
Jak jest z nartami ... żadnej licencji nie trzeba, każdy może wejść na stok i zacząć jeździć, głupich nie brakuje ale (gdyby nie te zimy) przez masowość powstawały wypożyczalnie, sklepy, a co za tym idzie ktoś inwestował w miejsca do jeżdżenia. Dodatkowo co by nie mówić podnosi się kultura jazdy na stokach.
Należy ułatwić dostęp do pozyskania tanich licencji, zgodnie z litera prawa.
Chętnie łożył bym na nowe stowarzyszenie które po kosztach (a może i zyskach) naucza/wykłada dobre praktyki i techniki ŁP , co prowadziło by do zwiększenia liczby Łowców ,a co dalej ... ale o tym już pisałem wcześniej, i o teorii dlaczego tak się nie dzieje także pisałem.
Dodatkowo nikt nie mówi że karta ŁP zdobyta w sposób przedstawiony przez Drifte zwalnia z przestrzegania wszelakich przepisów, uiszczania opłat za połów czy używania nielegalnego sprzętu. Jest to tylko kawałem papieru !, pierszy krok do legalnego połowu, a potem przyjdzie czas na zloty i jak opisałem masterowanie skilla
@wojciechgorajek - tak dokładnie "należy się wkupić w łaski", bo jak coś jest elitarne to trzeba być w elicie żeby to mieć. Obrazisz Pana który niby jako jedyny w Polsce legalnie wydaje pozwolenia na Kartę ŁP i d..a nic nie zrobisz