Ależ się zrobiła dyskusja. Oczywiście nie mam zamiaru nikogo przekonywać do żadnych racji. Tylko czekać jak ktoś uzasadni prawnie połów kuszą z kartą wędkarską (są takie przypadki nad wodą).
Mamy w Polsce 2 rodzaje kart upoważniających do dokonywania amatorskiego połowu ryb: kartę wędkarską i kartę łowiectwa podwodnego. Nie jest bez znaczenia, która kartę posiadamy i jaką metodą będziemy dokonywać amatorskiego połowu ryb. Łowienie ryb na wędkę bez posiadania przy sobie karty wędkarskiej, nawet jeżeli posiadamy kartę łowiectwa podwodnego, jest zabronione. Podobnie jest w odwrotnej sytuacji, tzn. posiadając kartę wędkarską i łowiąc przy użyciu kuszy. Pomijam kwestię uzyskania pozostałych zezwoleń, o których mowa w ustawie o ryb. śródl. Nie ma co do tego chyba nikt wątpliwości.
Ustawodawca przewidział dwa rodzaje kart, ze względu na różne metody połowu, różny sprzęt do nich służący i różne przepisy regulujące połów. Z tego względu zdefiniowane są różne komisje egzaminacyjne (może to być też ta sama komisja, jeżeli spełni warunki).
Pytania na kartę wędkarską nie poruszają kwestii łowiectwa podwodnego i odwrotnie, choć te same ustawy i te same akty prawne wydane na ich podstawie, regulują obie metody amatorskiego połowu ryb.
Tryb powołania komisji, zatwierdzenia jej regulaminu, został szczegółowo już w tym temacie omówiony.
Z tego względu wydawane zaświadczenia o zdanym egzaminie przez uprawnioną komisję są tytułowane na taką czy inna kartę.
Wynika to bezpośrednio z ustawowo powołanych różnych komisji do przeprowadzania na pozór tego samego egzaminu.Jeżeli organizacja z doświadczeniem i specjalizacją w płetwonurkowaniu i polowaniu podwodnym na ryby rejestruje komisję egzaminacyjną na KŁP, to nie po to, by wystawiać zaświadczenia „uniwersalne”, czy zaświadczenia na Kartę Wędkarską – bo takiej komisji egzaminacyjnej nie zarejestrowała i wymagań do rejestracji takiej komisji nie spełnia.
Jeżeli inna organizacja, która ma zarejestrowaną komisję egzaminacyjną na kartę wędkarską, chce egzaminować na KŁP i spełnia w tym zakresie wymagania, zarejestruje taką komisję, to oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie.
Problem jednak, gdy ktoś próbuje wymóc na podstawie zaświadczenia wydanego w innym celu, otrzymanie innej karty, lub próbuje wymusić na komisji wydanie innego zaświadczenia niż to, do którego została powołana.
PS: Czym innym jest napisanie do kumpla na forum: ty bucu wypiłeś mi wczoraj piwo
, a czym innym jest nazwanie tak urzędnika, który nam odmówił, moim zdaniem słusznie, wydania karty. Proszę moderatorów o korektę kilku postów w tym temacie.