Uwaga: proszę na wstępnie o zaniechanie uwag personalnych (skądinąd wiem, że admin może być okrutny, gdy ktoś nie usłucha).
Pewna dyskusja skłoniła mnie, żeby sprawdzić co może Strażnik Społecznej Straży Rybackiej.
Otóż może (ale i ma pewne obowiązki):
Art. 25.
1. Strażnikowi Społecznej Straży Rybackiej przysługują uprawnienia, o których mowa w art. 23 pkt 1–3 i 4 lit. b.
2. Strażnik Społecznej Straży Rybackiej podczas i w związku z wykonywaniem czynności, o których mowa w art. 23 pkt 1–3 i 4 lit. b:
1) korzysta z ochrony prawnej przysługującej funkcjonariuszom publicznym;
2) jest obowiązany nosić oznakę Społecznej Straży Rybackiej oraz na żądanie okazywać legitymację wystawioną przez starostę.
A owe uprawnienia zapisane są tak:
Art. 23.
W czasie wykonywania czynności służbowych strażnik Państwowej Straży Rybackiej jest uprawniony do:
1) kontroli dokumentów uprawniających do połowu ryb u osób dokonujących połowu oraz dokumentów stwierdzających pochodzenie ryb u osób przetwarzających lub wprowadzających ryby do obrotu;
2) kontroli ilości masy i gatunków odłowionych ryb, przetwarzanych lub wprowadzanych do obrotu oraz przedmiotów służących do ich połowu;
3) zabezpieczenia porzuconych ryb i przedmiotów służących do ich połowu w wypadku niemożności ustalenia ich posiadacza;
4) żądania wyjaśnień i wykonywania czynności niezbędnych do przeprowadzania kontroli, a w wypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa lub wykroczenia:
/.../
b) odebrania za pokwitowaniem ryb i przedmiotów służących do ich połowu, z tym że ryby należy przekazać za pokwitowaniem uprawnionemu do rybactwa, a przedmioty zabezpieczyć,
Jak widać uprawnienia te są dość ograniczone, a ochrona strażnika (w sensie prawnym, jak funkcjonariusza) nie dotyczy żadnych działań poza wymienionymi w przywołanym przepisie.
(po przywróceniu działu prawnego można tam ten wątek przenieść)