Egzamin na KŁP, Bytów, 31.08.2009

[endriudrawsko]

Witam Kolegów.
W ostatnią niedzielę sierpnia tj . 31ego organizowany jest wyjazd w okolice Bytowa.dokładniej mówiąc na ośrodku o nazwie ''grzybia dąbrowa''.Miał odbyć się w Gdańsku,odbędzię się trochę bliżej.Egzamin zaczyna się o 10.00.Egzaminatorem jest Pan Chomik więc uprawnienia są honorowane w calej Polsce. Jest nas na razie 5 osób.Zainteresowanych prosze o kontakt na priva.Czas leci ,to już w przyszłą niedzielę.
Pozdrawiam
Endriu

[doox]

Po sprawie! W niedziele dopiero wróciłem z cro. Bede szukal innego dogodnego terminu.

[harry]

Witam wszystkich,
naprawdę było warto jechać!
Poznałem kolegów z niedalekiej okolicy, dowiedziałem się mnóstwa ciekawych i wielu nieprawdopodobnych rzeczy...
Do zobaczenia w wodzie!
Pozdrawiam.

[endriudrawsko]

[Spearo]

Endriu,
Wiesz moze na czym polega tajemnica egzaminu za 350 zł.Bo to raptem parę punktów i parę wymiarów ryb?Z czego można tu pytać i jak długo? 10 minut?I za taką kasę?
Kiedyś miałem propozycję czegoś takiego w kawiarni i to mi dało do myślenia.Gdyby jeszcze z taką kartą mozna było naprawde strzelać we wszystkich wodach śródlądowych,bez żadnych dodatkowych starań.
Ta cena to nie jest z jakiegoś cennika.Sprawdzałem.Cenę sobie tak ktoś wymyślił.
No chyba że się mylę i gość daje rachunek do skarbówki...

Gdyby nie było chętnych za taką kasę to cena by spadła a że są chętni to jest cena.
I coś jest nie tak, wędkarz z kartą wędkarską łowi generalnie wszędzie i nie musi się prosic czy może gdzieś tam łowić a tu......
To tak jakby mieć prawo jazdy i prosić się o zgodę i płacić za jeżdzenie po jakichś tam państwowych drogach.
Jeśli taka karta juz tyle kosztuje / no i taki poważny egzamin/ to ci co ją wydają powinni załatwić żeby nie było problemu z jej korzystania

[doox]

Skoro juz ten temat został poruszony to muszę powiedzieć, że zgadzam się ze Spearo.
Nie wiem jak tam poszedł egzamin ale muszę dodać, że słyszałem, iż w kameralnym towarzystwie to głównie przekazuje się wiedzę pozwalającą na skuteczne kłusowanie, czyli jak unikać kontroli jak pozbywać się kuszy i etc.
Czy to nie jest aby karta kłusownika za 350 zł?
Z tym też rzeba coś szybko zrobić.

Podczas któryś tam posiadówek przy browarku w wiadomym gronie powstał pomysł aby zminić zasady przyznawania karty łowcy. Niech sie to odbywa podobnie jak w kołach łowieckich, dla myśliwych. Trzeba zostać poleconym żeby wogóle móc wstapic do takiego koła potem odbębnić swoje w nagonkach i podczas poznawania kultury i zasad, a dopiero potem zdaje sie egzamin uprawniający do strzelania. Taka długofalowa weryfikacja pozwoliłaby na wyeliminowanie osób które do tego sie nie nadają albo nie myślą poważnie o łowiectwie. Oczywiście zakładam że posiadacz TAKIEJ karty nie będzie miał problemów z uzyskaniem zgody na polowanie i "odstrzał" określonej liczby i rodzju ryb.
Propozycja luźna ale powiem szczerze, że pezypadła mi do gustu. Co wy na to?

[Spearo]

Nikogo ten temat nie interesuje????

Mój kolega napisał wczoraj takie pismo do KDP PTTK i upoważnił mnie do zamieszczenia go tutaj:
Szanowny Panie,

Zwracam się do Pana ponieważ nigdzie nie mogę znaleźć interesującej mnie informacji.
Wiem ,że KDP organizuje jakieś egzaminy na Kartę Łowiectwa Podwodnego i jakiś kurs.

Jaka jest cena takiego egzaminu ? Rozumiem ,że wystawiacie faktury

Ile trwa taki kurs i co on obejmuje?Pytam ,bo przepisy to z 10 punktów i wymiary ryb.I nic wiecej nie ma.

Rozumiem,że Wasze zaświadczenie służy do wydania w/w karty przez urząd miejski.U mnie jednak w urzędzie nikt nic nie wie.
Wydaje mi się,że organizując jakiś kurs czy egzamin to KDP powinna wydać taką kartę.
A majac kartę i tak trzeba uzyskiwać zgodę administratora akwenu.
Coś tu nie chyba nie tak i nie wszystko jest dograne.
Wędkarz mając kartę generalnie łowi gdzie chce nie pytając się nikogo o zgodę.To tak jak mieć prawo jazdy i jeszcze starać się o zgodę na poruszanie po drogach.
Uprzejmie proszę o szybką odpowiedź.

I otrzymał taką odpowiedź:
Witam,
wszelkie infromacje dot. kursu i wydania karty łowcy podwodnego otrzyma Pan od Pana Jerzego Chomika pod numerami telefonów:
Jerzy Chomik (legislacja, łowiectwo podwodne)
tel. 0-58 622 47 56, 0-784 028 151
Pozdrawiam,
Iwona Miodek
KDP

Czyli spychotechnika a ten pan pewnie wszystko robi na gębę.Czy się mylę?
KDP to nie prywatny folwark i powinni podać cenę.A ceny nie ma ,Cena jest z sufitu i w ogóle jest to mocno podejrzane.Czy pan Chomik wydał Wam chłopaki jakiś rachunek czy fakturę?
Czy bierze sobie pieniażki do kieszeni?A może takie zaświadczenie KDP powinno wydawać bezpłatnie i dlatego nie chcą o tym mówić oficjalnie.Jeśli takie zaświadczenie firmuje KDP to powinna być o tym informacja na ich stronie.O innych pierdołach potrafią tam pisać.
Czy może bazują na zapaleńcach ,naiwniakach którzy są tak happy ze o nic nie pytają.
W Polsce każda instytucja która świadczy jakieś usługi musi mieć oficjalny cennik.Chyba że ten pan z KDP robi jako instytucja prywatna i robi to na boku.

Nikt nie chce nic zrobić,żeby było normalnie??Czy dalej wszyscy chcą dawać się ładować?
Komuna się skończyła.A mam wrażenie ,że w takim KDP sa jescze działacze i układy z dawnych
czasów.

Juz po wakacjach a na forum nic się nie dzieje.Jedynie są posty jak ktoś coś potrzebuje.
Chyba nie na tym polega członkowstwo na forum.Niech każdy postara się dać coś od siebie,jak na innych forach.

[filip]

wydaje mi się że karta łowiectwa podwodnego to taki gadżet, który nie zmienia sytuacji posiadacza za to trochę drenuje kieszeń.można legalnie uprawiać łowiectwo podwodne [podobnie jak wędkarstwo] nie posiadając karty.
wyciąg z regulaminu tegorocznych mistrzostw;
Podstawą opracowania REGULAMINU MISTRZOSTW jest:
- Ustawa z dnia 18.04.1985 r. O rybactwie śródlądowym
- Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 12.11.2001r Dz. U. 01. 138 poz.1559

§1
Do Mistrzostw dopuszczeni będą zawodnicy spełniający wymogi w/w ustawy w tym:
- minimalny wiek zawodnika 18 lat ukończone w dniu zawodów,
- posiadanie karty łowiectwa podwodnego, lub odpowiedniego stopnia płetwonurka udokumentowanego wpisem do książeczki nurka
nie orientuję się za bardzo co znaczy ,,odpowiedniego stopnia płetwonurka '',może ekipa która była na zawodach ma trochę więcej informacji?
no i jeszcze wątek z portalu łowiectwa podwodnego;
Przyszła odpowiedź, a to najciekawszy fragment:

,,Do połowów ryb dla celów sportowo-rekreacyjnych ( w tym połowów kuszą
) na akwenach objętych ustawą o rybołówstwie uprawniony jest posiadacz
sportowego zezwolenia połowowego wydawanego przez któregokolwiek z
okręgowych inspektorów rybołówstwa morskiego ( w Szczecinie, Słupsku lub Gdyni )
jednakże do uzyskania zezwolenia nie jest konieczne posiadanie karty łowcy
podwodnego.,,

[endriudrawsko]

Witam.
Dopiero przeczytałem ten wątek i dorzrzucę swoje 5 groszy.Pozdrawiam Pana Chomika i jego najlepszy na swiecie sprzet do łowiectwa podwodnego TECHNISUB.Panie Chomik..Jaka pianka?Technisub.Jakie płetwy?Technisub.Mam nadzieję że przeczytasz pan kiedys tego posta i przemyślisz zanim zaczniesz kolejny raz wciskać kit poważnym ludziom.Nie każdy łyka bzdury że płetwy kaloszowe do łowiectwa zupełnie się nie nadają i że najlepsze to technisuby slimshoty.Ludzie..Tragedia.Musieliśmy tam siedziec i słuchać tych pierdół.Za drogo to raz ,ściema to dwa.Każdy lamus może dostać taką kartę a tu chodzi chyba o to, zeby zajmowali się tym ludzie kompetentni.Podobnie jak w kole łowieckim i zupełnie sie z tym zgadzam.Powiem tak.Idiota po kursie pana Chomika obkupuje się technisubem z mety.Mam fajkę tej firmy,nie narzekam.Lecz nie lubie kiedy ktoś chce zrobic ze mnie wała i tu pozdrawiam effesuba,tam też podobno sprzęt najlepszy...Panowie..Czytajcie,pytajcie i byle gówna nie kupujcie.To logiczne ze jak ktoś chce Was uzbrajać od pletw po fajkę w jednej firmie to ewidentny wałek.
Koledzy którzy byli tam ze mną..Wyglądaliśmy własnie jak banda naiwniaków o której wspomniał Spearo..Niestety tak jest prawda.Chomik twierdzi ze najlepsza pianka jest czarna.Ok.Pytam o Camo,Mimetic.Odpowiada że to syf,że nie nadaje się:) Nie pytam dalej bo zapala mi sie czerwona kontrolka. Ludzie..300 zł plus dojazd i obiad??? Miałbym za to płetwy.Lecz taka jest cena żebym mógł robić to co kocham..

[Spearo]

No tak Endriu.
Ja na waszym miejscu zwróciłbym się do gościa oficjalnie o wydanie rachunku albo faktury.
Zapłaciliście i on to musi wydać.A jak nie bedzie chciał to wiesz gdzie się idzie i facet bedzie musiał to wydać plus kłopoty i to powazne z fiskusem.
A ty mozesz isc do skarbówy i poprosić o jakiś zwrot.W końcu wydaliście kasę na kurs edukacyjny i to zakończony egzaminem.Ja bym tak zrobił.
Ci co już wtopili może odzyskają trochę kasy a przyszłych może uchroni przed czymś.

Niektórzy ludzie z tamtych jeszcze ekip mają problemy z PC więc gość moze nie przeczytać.Ale może doniesie mu ktoś życzliwy.hahaha
A swoją drogą ten gość jest mocno chyba związany z Maresem z Koszalina.Moze oni polują w zółtych płetwach,bucikach i cholera wie jak pstrokatej piance.
Ale chyba nie.Ponoć chłopaki z Maresa polują od wielu lat i są dobrzy.Tak mówią Bułgarzy których znam.Więc nie sądzę,że polują w Technisubie.Krótko,gość jest ciemny i gada pierdoły i się ośmiesza.

[doox]

Setnie mnie ubawił twój post Spearo. Buhehehe...
A najlepszy był moment jak doszełem do „I otrzymał taką odpowiedź:”, bo wiedziałem co będzie dalej. PAN CHOMIK i dwa najbardziej znane numery telefonu w polskim łowiectwie...buheheheh...

Prawda jest taka, że jak poszedłem do Ochrony Środowiska we Wrocku, pokój 133 na Michalczyka, udając totalnego laika, podpytując o możliwość wyrobienia karty to Pani podeszła do tablicy korkowej, wzięła karteczke 3M i napisała mi pewne imię i nazwisko i dwa numery telefonów. Chyba domyślacie się jakie....

Kurde ten koleś jest niezniszczalny...normalnie „batman” naszych czasów, jak on to robi? Może ma duża rodzinę i członków rozsianych po wydziałach Ochrony Środowiska w całej Polsce?
Po prostu śmiać mi się chce...

Wyguglowałem Pana Chomika na necie. Generalnie do największych osiągnięć Pana Jerzego należy nurkowanie w Czarnym Stawie na głębokość 76 m (jezeli to faktycznie on?). Polecam poczytanie tego i owego.

Swoją drogą faktycznie trzeba przycisnąc KDP. Muszą udzielic wiazacej odpowiedzi!

Do Filipa.
Kompletnie nie mam pojecia co oznacza ”odpowiedni stopien płetwonurka” ale jak sadze dotyczy to wylacznie samych zawodów a może tylko czesci dotyczacej fotografii podwodnej. Tak czy inaczej, ustawa jasno mowi o karcie lowiectwa podwodnego.

Co do watku z forum to troche wyrwales go z kontekstu. Wszystko się niby zgadza, dodac jednak należy ze sprawa dotyczy sporowego pozwolenia polowowego wydawanego przez IRM i dotyczy jedynie akwenow bedacych pod ich nadzorem jak dobrze rozumiem, czyli:
http://www.oirm.szczecin.pl/informacje.htm

Endriu, a nie opowiadal wam czasami p.ch...(zbieznosc pierwszych liter przypadkowa:-) jak ukrywac kusze podczas kontroli etc.? Widze ze dużo się nauczyles, heheheh. Teraz bedziesz mogl przekazac swoja wiedzę kolegom na forum.


Pozdrawiam
doox

[Spearo]

No tak..
Filipi,mylisz pojęcia.
Łowiectwo to przede wszystkim morze i tak jest na całym świecie.
Bałtyk i morskie wody wewnętrzne - Sportowe Zezwolenie Połowowe.Jak chcesz zobaczyć co to wody wewnętrzne zobacz sobie u mnie na stronie w przepisach.A papiery wydają OIRM.
Z własnego doświadczenia- bardzo mili i kompetentni ludzie.We wszystkich trzech OIRM.

A łowiectwo w wodach śródlądowych to inna bajka.To taki czeski film ,nazwałbym to po imieniu syf.Prywatny folwark KDP,PZW i czegoś tam jeszcze.Tylko tu musisz mieć Karte Łowiectwa,Zgodę admina akwenu,mamy,naszą .I o ile dobrze pamiętam to Świętego Mikołaja.

Dopóki Karta nie bedzie za normalne pieniądze i nie da mi takiego samego prawa jak sportowe zezwolenie w morzu to nie godzę się na to i jej nie robię.
A to egzamin pic na wodę,jakiś świstek na gębę i jescze trzeba z tym latać po jakiś urzedach.
U mnie nikt nie słyszał o czymś takim.Poza tym rozumiem,że na morze papiery dostaje się nad morzem.Ale jeziora i rzeki są wszedzie i kartę na wody śródlądowe powinno się załatwiać nie tylko przez Gdynię.Trudno zeby np ktoś z Bieszczad znad Soliny czy Krakowa jechał specjalnie do Gdyni,czy Czaplinka czy Bóg wie gdzie jescze,tam gdzie akurat jest wszechwładny spec od Technisuba i kaloszków.
Wszelkie pozwolenia mozna wykupić w jakimś tam biurze.Są podane godziny urzedowania czy nawet mozna załatwic to korespondencyjnie.ZAWSZE dostaje się fakturę czy rachunek.
Tak jest w OIRT i innych krajach.A wykupywałem licencję we wszystkich krajach Europy/ tam gdzie się poluje/ i nie tylko.I mam całą kopę rachunków.
CZYLI TO CO SIĘ DZIEJE U NAS Z KARTĄ ŁOWIECTWA JEST ROBIONE NA LEWO.

Tyle się pisze o tym na forach i dziwię się że ktoś to jeszcze robi.
Najwyzszy czas zrobic z tym porządek.Da się na pewno.
Ja bym zaczął od faktury a potem to już z górki

Ciekawy jestem czy ktoś z tych co ma tę bezsęsowną kartę coś zrobi, tzn czy ma jaja



PS Te 73m Doox dla wielu butlowców to nie byle co.Ale są tacy co regularnie złażą bez butli na 50m i strzelają.I nie raz ale raz za razem.
To nie ten temat,ale zawsze dziwiłem się freediverom.Spearos nurkują zupełnie głeboko i na dole muszą kontaktować.No i nurkują po ryby i coś zobaczyć.Jak ryba jest na 10m to lepiej a jak trzeba dalej to trudno.Ale taki jest cel
A taki free.Nurkując nie myśli zeby się nie rozkojarzyć.A moze idąc w dół nie myśli?I po co bić rekordy głębokosci.Chyba dla idei.I to czasem jescze w jakimś zasyfionym jeziorze.
Nie chcę z nikim dyskutować na ten temat ani tym bardziej obrażać.Każdy robi to co lubi.
Ja tylko tego nie kapuję.

[doox]

[Spearo]

Zgadzam się Doox.Ale przecież napisałem ,ze tylko nie kapuję tej idei.
Nie mam nic do free a nawet mam przyjaciół co tylko free.
Jeden taki Bill ,i freediver i ham radio w zeszłym roku obiecał sobie 66m na swoje 66 urodziny.
No i to zrobił.A Bill mieszka na Hawajach więc ma warunki......Potem była impreza a Bill coś gada,że już szykuje się na 70tkę na swoje 70 urodziny.Jak go znam to to zrobi.
Ale on i free i kusza.Można go spotkać i pogadać na Deeperblue.

[Spearo]

Właśnie przysłano mi kopię pisma


KDP PTTK

Szanowni Państwo,

Jeszcze raz proszę o podanie dokładnych informacji odnośnie warunków zdobywania,ceny ,rachunku za Kartę Łowiectwa Podwodnego,
czasu trwania i zakresu materiału kursu organizowanego przez KDP na taką kartę oraz miejsca gdzie mogę taką kartę otrzymać czy odbyć taki kurs.Jest chyba jakiś konkretny adres a nie gdzie aktualnie przebywa pan Chomik.

Czy w Polsce tylko w jednym miejscu można zdobyć takie uprawnienia czy są jeszcze inne miejsca?.Trudno ,żeby z drugiego końca Polski ktoś jechał taki kawał drogi.

Czy KDP wydaje dokładnie Kartę Łowiectwa czy tylko jakieś żaświadczenie potrzebne do jej uzyskania?

Rozumiem,że pan Chomik się tym zajmuje.Ale jest zatrudniony u was i oficjalnie reprezentuje KDP.
Rozumiem,że Karta Łowiectwa a właściwie zaświadczenie jest wydawane oficjalnie a nie prywatnie przez pana Chomika.
Proszę więc mnie nie zbywać i udzielić mi wyczerpującej odpowiedzi jako biuro KDP PTTK.