No istotnie Ziutkowi się oberwało ale jestem przewrażliwiony na punkcie łamania prawa, a tym bardziej na punkcie ostentacyjnego manifestowania zamiaru jego łamania. Zwłaszcza na łamach forum tak praworządnych ludzi jak łowcy. Kodeks honorowy łowcy już istnieje. Nieformalnie, po prostu tutaj ludzie wzajemnie na siebie uważają i każdy boi się wykluczenia z grona przez głupie błędy. To chyba największa kara. Kodeks nie dotyczy jakiegoś odkupowania win, tylko zachowania czysto etycznego. Łowca nie strzela do ryby, której nie ma zamiaru zjeść, nie strzela do ryb niewymiarowych (tak wiem...), przestrzega przepisów prawa regulujących amatorski połów ryb kuszą... Można by wymyślać jakiś etos rycerski ale to chyba zbędne. Zobacz...W kilku zdaniach zawarte wszystko co najważniejsze. A odkupowanie grzechów? No cóż, mandat to jedno, a do tego chyba lepiej zrobić coś na rzecz stowarzyszenia. Tak mi się wydaje. A zarybienia z bardzo drogich zezwoleń będą przeprowadzane swoją drogą. Jazda po Ziutku to nieformalny, (któryś) punkt kodeksu honorowego, mówiący o tym, że osoby ze złym nastawieniem do tego elitarnego sportu są na starcie wykluczane
. Co do tego że jesteś nielubiany... Pyskaty owszem
, może i wkurzasz ludzi i chyba musisz mieć zawsze ostatnie zdanie w jakimś temacie
Ale podejście do łowiectwa masz póki co dobre. Oscylujesz na granicy zadawania trudnych pytań, a trollowania forum. Nie deklarujesz, że będziesz walił do śpiących ryb, czy z butlą lub granatami, więc chyba poza butą i wyszczekaniem łowca z Ciebie będzie dobry
(powiedział ten co się najbardziej zna na łowiectwie
)