Witam
Pływałem dziś z kamerą w miejscowym stawie. Oczywiście w momencie, gdy ją wyłączyłem, zobaczyłem ładny okaz...no właśnie czego?
Wizura nie rozpieszczała, ale przyjrzałem się rybie z bliska. Włączyłem kamerę, kiedy była skierowana na rybę z odległości ok 50 cm. Niestety, zanim sprzęt załapał, ryba już odpływała.
W pierwszej kolejności pomyślałem, że to tołpyga. Gęba niestety coś nie ta.
Kolega podpowiada, że to mógł być boleń. Jak sądzicie? Ryba miała srebrną łuskę- tyle na chwilę obecną pamiętam
Poniżej wrzucam krótki filmik i 4 kadry, które z niego wyciąłem.
Da się cokolwiek powiedzieć na podstawie kształtu tej czarnej plamy?
dzięki i pozdrawiam
Kuba