Krótka pianka jako docieplacz?

[pawel3209]

Witam.
Mam pytanie czy krótka pianka triborda o grubości 1,5 mm może służyć jako docieplacz 5mm pianki omera?Jeśli tak to najpierw powiniennem ubrać tą dwu częściową (omer) czy odwrotnie?Sorry jeśli moje pytanie jest głupie ale nie mam doświadczenia jeszcze a przyszło mi do głowy ostatnio żeby sobie ponurać troche bo podobno jest fajna wizura, no a ta pianka 5mm wydaje mi się trochę za cieńka.Zreszta na jesień już w niej marzłem.Tak więc nie wiem czy zaczekać jeszcze z miesiąc czy może ją docieplić...

[indianin]

Odwrotnie czyli najpierw omer potem docieplasz inaczej możesz mieć problem. Poza tym zamki mogą open cela uszkodzić jak masz.

[nemesis]

Zawsze byłem pewny ze docieplacz do środka w sensie jakaś góra z krótkim rękawami bez zamków, bo z całą pianką to ciężko to jakoś widzę.

Gdzie ta fajna wizurka?

[pawel3209]

Dzięki ,w takim razie spróbuje ją ubrać na wierzch- sam jestem ciekaw czy te dodatkowe 1,5 mm sprawi że będzie cieplej..
No a ta fajna wizurka jest na niektórych poznańskich stawach zwanych ,,Szachtami lub gliniankami"

[indianin]

Nemesis Cienką żyletę ( docieplacz) dajesz pod spód w piankach nurkowych bo tam zamkami woda się przelewa i to pomaga ją zatrzymać i docieplić i mowa tu o docieplaczu czyli czymś co ubierasz jak cienką koszulkę bez zamków i to pod spód ma sens. Natomiast krótka pianka z zamkami powinna iść na zewnątrz Ale może ktoś ma inne doświadczenia

[Tomix_TC]

Ja zakładam na zewnątrz (zarówno żyletę 1,5mm, spodenki jak i kaptur).

Tu UWAGA !
Dodatkowe docieplacze (zwłaszcza jak masz w całości!) zmniejszają stabilność wyważenia. Nieproporcjonalnie (względem jednej grubej pianki) taki zestaw ulega kompresji i ciągnie w dół. Trzeba bardzo uważać jak schodzisz poniżej zerowej pływalności bo idzie się jak "kamień w wodę"

[pawel3209]

Dzięki za cenną uwagę.Mi się wydawało, że jak będe miał na sobie dodatkowy neopren to będe się musiał dodatkowo dociążyć..No bo tak na zdrowy rozum by wychodziło..

[wajser]

Tak ale chodzi o to żebyś uważał z tym dociązeniem, bo się dociązysz a ponizej 15 metrow się zdziwisz

[indianin]

Ja żyletę dawałem pod spód ale to głównie po to żeby mniej wody się przelewało pomiędzy zamkami::) Reszt docieplaczy na zewnątrz tak jak mówisz:)

[Tomix_TC]

Z tym dociążeniem działa już na kilku metrach. Jak wyważam się na 4-5m to już na 7mtrzeba mocno kopać, żeby nie iść na dno. A im głębiej wciąga to tym szybciej znikasz... Za to na powierzchni i tak do 2,5 m pływa się jak pontonik. Już nie raz "wymiękłem" jak mnie ciągło w dół. Wniosek - albo pojedyncza ciepła pianka i swobodne pływanie (to jest przewidywalne w szerokim zakresie głębokości - kompresja jest niewielka z głębokością), albo docieplacze i zakładam pływanie do max 4-5m (zbyt wiele zapasu energii trzeba zostawić by walczyć "z głębią"). Takie są moje doświadczenia... i nie tylko - przestrzegali mnie przed tym doświadczeni nurkowie sprzętowi (jak kupowałem zestaw docieplaczy i obciążeń pod tę dodatkową wyporność).

[pawel3209]

No to ja jak na razie jestem bezpieczny bo mój etap to szuwarowanie...Na szczęście na płyciznach też są rybki