Już za dwa miesiące będziemy się pakować na 10-cio dniowy rejs wokoło Wysp Kanaryjskich.
Nigdy tam nie byłem więc przejrzałem fora i trochę filmów na Youtubie. Na forach nic nie piszą o rajach i podobnych a na filmach widać że łowcy omijają duże raje i strzelają do kilogramowych rybek. Rozumiem że Sting Ray należy unikać ale co z pozostałymi?
W wodach na południu Anglii strzeliłem kilka małych, 5 kilogramowych raj i muszę powiedzieć że były smaczne. Wędkarze też je biorą do domu. W sklepach można kupić same skrzydła od mniejszych ryb.
O co chodzi na Kanarach? Czy tamtejsze są niejadalne? Czy może były za duże a chłopaki mieli za słaby sprzęt? Czy są pod ochroną?