Postautor: Ela » czw, 4 maja 2017, 12:55
U mnie niski poziom glukozy znacznie poniżej normy rano, na czczo to norma. I faktycznie spokojne nurkowania na czczo, głównie statyki na dnie są znacznie dluższe. Pewnie też w zwiazku z pustym żołądkiem i większym komfortem. Za to dynamika na głodniaka to porażka totalna. Momentalnie tracę siły, bo przeciecież mięśnie potrzebują dużo energii do pracy, to oczywiste. A jednocześnie bardzo niebezpieczne, łatwo stracić przytomność i zapaść w śpiączkę hipoglikemiczną. A jak człowiek nura jeszcze w tak ekstremalnie zimnych wodach jak Ci kolesie na filmie plus zapije jeszcze dodatkowo dzień wcześniej, bo alkohol przecież dodatkowo obniża poziom glukozy we krwi, to może się to skończyć nieciekawie dla kogoś z takimi tendencjami jak u mnie. Dlatego najlepiej nurkuje mi się po małych ale bardzo energetycznych posiłkach nie obciażajacych żołądka ( refluks) np. suszone owoce, ktoś mi tu kiedy polecił, dwie łyżeczki miodu, trochę słodkich płatków owsianych. Wszystkie gazowane energetyki odpadają, bo męczy mnie po nich zgaga.