Postautor: Szuwarek » sob, 6 września 2014, 13:47
Wątpię że był na 10 m. Z tego co widzę na filmie jakoś tam scyzoryk zrobił ale pod wodą poruszał się dość niezgrabnie... mniejsza o to, mnie najbardziej podoba się miejscówka, którą wybrali chłopaki z UK i organizacja wyprawy... Wspominałem PaWŁOWI że takich miejsc do 10 mil od brzegu, dostępnych tylko z motorówki na pewno w UK jest sporo, w końcu to skaliste wybrzeże, poza tym są wraki i konstrukcje hydrotechniczne. Trzeba by tylko usiąść do mapy elektronicznej (do której chwilowo nie mam dostępu), takie miejsca znaleźć i wypróbować. Tu przy brzegu, gdzie dostęp ma każdy, a ilość motorowodniaków w UK jest powalająca z rybą jest słabo, co potwierdzają nasze tegoroczne wyniki... Ruch na wodzie w oklocach Swanage i Old Harry's Rock jest tak intensywny że nie tylko ryby są przepłoszone ale nurkowanie staje się po prostu niebezpieczne! Niedawno jeden burak o mało mnie nie przejechał (zatrzymał sie o 10 m) mimo że miałem bojkę. Nie wiem jak innym kolegom, ale nie to po prostu przeszkadza... zamiast myśleć o rybach, myśle o tym, zeby wyjść cało z wody.