Postautor: PaWEŁ » ndz, 26 lutego 2012, 11:59
Dzisiaj u nas piękna pogoda. Woda w płytkich zatokach szybko nagrzewa się. Za dwa tygodnie temperatura napewno przekroczy 10 stopni. Ryby są, bo Angole cały czas coś strzelają.
8 marca to dobra wymówka żeby zabrać swoje kobitki nad morze. Bedą miały okazję poznać się i zobaczyć że też mogą fajnie spędzać czas - w okolicy jest mnóstwo rzeczy do zwiedzania. Wtedy może w tym nowym sezonie nie będą Wam marudzić o kosztach gdy będziecie chcieli wybrać się na biwak i nurkowania bo z przyjemnością będą Wam towarzyszyć.
W Sandford za domki płaci się ustaloną cenę, niezależnie czy nocować będziemy jedną, dwie czy trzy noce. Wobec tego moja propozycja jest taka:
W tym tygodniu ustalamy kto z kim będzie mieszkał i opłacamy pobyt. Spotykamy się w piątek, 9-go marca wieczorem na miejscu. Po rozpakowaniu pójdziemy do świetlicy albo do baru na jakiegoś dinka. Później zbierzemy się w salonie największego domku.
W sobotę po śniadaniu wybierzemy się nad wodę. Kto zechce ten zanurkuje a pozostali mogą wybrać się na klify na spacer, pozwiedzać zabytki albo rozpalić grila i zaleczyć kaca po wieczornej biesiadzie.
Po zmroku proponuję powtórne wejście do wody - powinniśmy coś nastrzelać na kolację.
W niedzielę po śniadaniu, zależnie od pogody i nastroju - nurkowanie, zwiedzanie, piwkowanie, czyli co kto lubi. Wieczorem do domu. Chyba że ktoś zechce zostać do poniedziałku. Jak będą chętni to ja też zostanę.
Koszt wynajmu domku za te 3 dni wyjdzie od 20 do 30 funtów od osoby, zależnie od domku (różne ceny) i od ilości osób na jeden domek. TANIOCHA!!! Czysta pościel, ręczniki, ogrzewanie, prąd, gaz, pełne wyposażenie kuchni, telewizor z DVD, radio - wszystko w cenie.