Strona 1 z 2
Deska windsurfingowa/surfingowa jako boja
: sob, 29 marca 2014, 10:09
autor: nemesis
Zastanawiam się nad czymś takim
http://tablica.pl/oferta/sprzedam-deska ... 56d5c18b43 żeby wykorzystać jako boja i środek szybkiego transportu na wodzie. Do tego wiosło i wydaję mi się, że można szybko na tym się poruszać, dodatkowo odpoczywać i ogrzewać się oraz zabrać sporo sprzętu.
Na jakiś filmikach, jak dobrze pamiętam, widziałem, że w ciepłych krajach ludzie używają takich wynalazków.
Ktoś pływał i ma jakieś doświadczenie z deskami i ich wykorzystaniem w łowiectwie?
Myślę, żeby kupić jakąś lekko uszkodzoną, nie nadającą się do windsurfingu, ale taką co spokojnie można wykorzystać do polowania.
Re: Deska windsurfingowa/surfingowa jako boja
: sob, 29 marca 2014, 21:42
autor: sharky
Ja z uporem maniaka twierdzę, że jak się nie czołgasz po trzcinie tylko polujesz na otwartej wodzie to................... kup sobie pontonik - Sevylor, OMER czy Beuchat . Nie pożałujesz. Fakt taniocha to nie jest ale posłuży spokojnie przez kilka lat a komfort jest naprawdę bajka !
Re: Deska windsurfingowa/surfingowa jako boja
: sob, 29 marca 2014, 22:28
autor: nemesis
Mam ponton, tylko ponton (normalny, nie do łowiectwa) jest mega oporny, a wystarczy do tego lekki wiaterek i praktycznie nie da się płynąć.
Deska nie ma być zastępstwem za bojkę, a tylko środkiem do szybkiego przemieszczania się np. na łowisko.
Re: Deska windsurfingowa/surfingowa jako boja
: ndz, 30 marca 2014, 12:15
autor: indianin
Za garamanicą polują z kajakami.A z tego co zrozumiałem mowa u dużej desce która miała by go zastąpić. Więc uważam ze jak masz taką deskę co to na niej możesz usiąść i sobie powiosłować na łowisko to same plusy :
nie jesteś tak zmęczony
jesteś suchy więc opóźniasz swoje wejście do wody
Wleźć na to w miarę łatwo
nie stawia takich oporów jak kajak jak go zabojujesz
skracasz znacznie czas dopłynięcia na łowisko
Tylko się z tym ciągać pakować rozpakowywać przenosić do wody i z powrotem to mi by się nie chciało
Re: Deska windsurfingowa/surfingowa jako boja
: ndz, 30 marca 2014, 12:24
autor: nemesis
Wrzucić na dach auta i zanieść do wody to raczej mały problem
Coś takiego znalazłem
http://www.spearboard.com/showthread.php?t=127391Kumpel co pływa na desce mówi, że nowoczesne deski windsurfingowe nie są stabilne, więc miałbym problem z równowagą, a stawiam na jak najmniejszy ubytek sił. Poleca stare modele desek, które są szersze i płaskie albo tzw. paddle board:
Re: Deska windsurfingowa/surfingowa jako boja
: ndz, 30 marca 2014, 17:57
autor: wiewiur
Nowe deski windsurfingowe też są stabilne tylko najwiekszym problemem nowej deski będzie cena która potrafi zacić
pomyśl o starych deska i myśle że powinno się to sprawdzić
Re: Deska windsurfingowa/surfingowa jako boja
: ndz, 30 marca 2014, 20:07
autor: wajser
Re: Deska windsurfingowa/surfingowa jako boja
: ndz, 30 marca 2014, 20:14
autor: nemesis
Re: Deska windsurfingowa/surfingowa jako boja
: ndz, 30 marca 2014, 20:20
autor: wajser
a nie myslales nad kajakiem? wiem troche malo stabilny ale opor w wodzie zadny
Re: Deska windsurfingowa/surfingowa jako boja
: ndz, 30 marca 2014, 20:32
autor: wiewiur
Kajak to chyba najlepsza opcja bo jest gdzie zapakować sprzęt, ryby, jedzenie i picie no i można z na prawde fajną prędkością pokonywać znaczne dystanse
Re: Deska windsurfingowa/surfingowa jako boja
: ndz, 30 marca 2014, 20:58
autor: nemesis
Mówiąc kajak macie na myśli to?
Re: Deska windsurfingowa/surfingowa jako boja
: ndz, 30 marca 2014, 21:07
autor: wajser
no prawie pwisz osbie w wyszukiwarke kajak typu sit on top, to jest idealne rozwiazanie
Re: Deska windsurfingowa/surfingowa jako boja
: ndz, 30 marca 2014, 21:11
autor: nemesis
Widzę, że zapomniałem napisać, że chce tanim kosztem to wszystko ogarnąć, więc deska tak do max 150-200 zł
Re: Deska windsurfingowa/surfingowa jako boja
: ndz, 30 marca 2014, 21:25
autor: wajser
to ja proponoje steropian
A tak powaznie jesli tak ma się sprawa to rzeczywiscie decha bedzie njlepszym rozwiazaniem
Re: Deska windsurfingowa/surfingowa jako boja
: ndz, 30 marca 2014, 22:38
autor: wiewiur
Tak z ciekawości zapytam, po co? Gdybysmy mieszkali przy atlantyku to spoko, na łowisko w pław płynąć słabo ale na bałtyku raczej nie ma na co polować