Postautor: jakox » pn, 15 września 2008, 10:35
Wtrącę do Waszej dyskusji swoje trzy grosze!
Pływam przeważnie na prywatnych akwenach nawet z ich właścicielem i z braku czasu pływamy przeważnie w nocy, także i temat latarek mamy przetestowany!!!
Można oczywiście pływać na firmowych latarkach diodowych, halogenowych wymieniać żarówki na kryptonowe i zmniejszać volty (z 5,2V na 4,8V) pełna dowolność do pierwszego przepalenia.
Osobiście zaczynałem na Technisub na 8 AA, i pływałem w wodzie o widoczności od pół metra strzelając w niej ryby. Rodzaj oświetlenia i przejrzystość wody + noc i jej rodzaje to czynniki, które trzeba uwzględnić aby wyjść z wody z rybą.
Powyższa latarka służy mi obecnie jako zapasowa i nawet nie zawsze zabieram ją ze sobą zdecydowanie przestawiłem się na halogeny własnej roboty!
A mianowicie dlaczego:
Z właścicielem wody pływamy głównie nocą i w tym sezonie prowadzimy kontrolowany odstrzał szczupaka i okonia no i innego drapieżnika jak się nawinie. Na tym akwenie jest taki przerost szczupaka, że opowiadali niektórzy wędkarze o 500 szt. w sezonie. Nastąpił natomiast zanik białej ryby, której przychodzimy z pomocą!!!
Mimo dużego natężenia światła drapieżniki nie są zbyt płochliwe, no i trzeba pod odpowiednim kontem to robić, nie świecić po oczach i wykonywać gwałtownych ruchów.
Po drugim sezonie naszej działalności zaczyna wracać równowaga w tej wodzie i pokazuje się biała ryba!
Halogen własnej roboty to tzw. nurkowa „Groza” chyba znany temat, różnica polega na tym, że przetestowałem już w tym patencie wszystko co można było zrobić!
Typy żarówek halogenowych: najlepsze Osram i Massive koniecznie z włóknem poprzecznym nie wzdłużnym!
Typy oprawek: zdecydowanie najlepsza: Osram 10 stopni, można zastosować większe kąty ale skraca się światło i nie przenika przez brudną wodę.
Moc: przetestowana od 20W do 75W, zdecydowanie najlepsza 35W.
Typy akumulatorów żelowych: testowane od 7 do 14 Ah, najlepszy 9Ah w małej obudowie.
Oprawa: PCV 50mm, do tego też dopasowane oprawy halogenowe 50mm, kable, wtyczki, pokrowiec na akumulator przypinany do pasa balastowego, gumy w oplocie do mocowania na rękę oraz do poprowadzenia kabla ściśle po kombinezonie.
Obecnie na topie testuję prawdziwą rakietę mojego patentu.
Kilka słów o niej:
- Kąt padania światła 4 stopnie.
- Moc 35W
- Akumulator 9Ah
- Czas świecenia do 3h
- Oprawa większa 80mm
Wyniki testów:
- W brudnej wodzie z widocznym zakwitem wypala w nim tunel
- W czystej natomiast nocą daje długie snop 0,5x0,5m z odległości 4-5m i półcień ok. 3m, normalnie powala.
Jak będę miał chwilę czasu będę robił modernizacje:
- Wymiana żarówki na inne moce.
- I nowy patent na tej mocy lub większej malowanie żarówki lakierem termoodpornym na inne kolory np. zielony; ciekawe co ryby na to?
Jak przetestuję to dam znać!
Pozdrawiam i jak ktoś ma czas niech eksperymentuje!