Spearfishing.pl

Widać że to nowa generacja rękawiczek - na zimę zmieniają się w open cell

o dżizys... omer śmierdzi!!!

Omer MIK1 - kilka miesięcy temu pisałem że zapisane w pamięci dane niektórych zanurzeń miały dziwne wartości (kilka godzin zanurzenia, gigantyczne głębokości, temp). Do tej pory jakby nie było to dużym problemem bo dotyczyło to tylko przeglądania historii. Dziś tylko czasami pokazywał głębokość, częściej pokazywał migającą ikonę nurka i wyświetlał wartość głębokości HI (poza zakresem). Ponad godzinę w wodzie, dużo nurów na ok 8-10 metrów a w historii zero zapisów. Omer stworzył całkiem niezawodny wodoszczelny zegarek, choć pewnie Casio za 1/10 ceny byłby równie niezawodny w pokazywaniu czasu...

ja mojego MIK-a mam od 2 miesięcy i na razie jest wszystko ok. Testowałem go tylko na basenie, więc nie mogę do końca stwierdzić czy jest dobry. Na ok. 1,5 m się włącza tryb nurkowania i po powrocie na tą głębokość kończy mierzyć czas. Wszystkie zapisy są w normie. Od początku masz z nim takie problemy? Dałeś komputer do reklamacji?

Nie miał jeszcze roku jak zaczął pokazywać dziwne wartości w historii nurkowań. Nie przeszkadzało to w użytkowaniu więc nie reklamowałem go . Już niedługo będzie miał 2 lata a więc o gwarancji nie ma mowy.
Tu wątek w którym pokazałem jego możliwości:

z największą "rozkoszą" przedstawiam Państwu tego bydlaka:
http://www.cressi.it/Catalogue/Details.asp?id=208
wczoraj go zgubiłem w wodzie!!! zapięcie do bani jest!!! zdecydowane NIE!!! nawet nie zdążyłem zobaczyć czy rdzewieje bo miałem go drugi raz w wodzie!!!!!!!!

tfu!!! - tak śmierdziało kupą jak go miałem że wietrzyć musiałem cały czas... hehehe

Trafiło też na mnie .
Zdecydowanie nie polecam Płetwy Seac Fuga!!!

Wprawdzie nie służyły mi do łowiectwa ale odmówiły współpracy dosłownie po kilku treningach hokeja. Miała być alternatywa dla MARES Quatro i okazało się, że daleko im do pierwowzoru!!!. Wygodny kalosz i dobre parametry pracy nie wynagrodzą słabych materiałów!!! Jeśli ktoś planuje taki zakup niech się dobrze zastanowi.

hahaha... za silne masz nogi...

kształt fajny,guma do d..y.pływam w ruskich ,akwawantach ,, z lat 80-tych trochę za miękkie ale bardzo solidne.

Fajka Mares Dual - przykro stwierdzić ale to tylko wygoda: dzięki plastycznym materiałom i naprawdę dobremu ustnikowi oraz piękny design.

Użytkowość i działanie - kicha, rura kończy się przy czubku głowy, każda większa fala zalewa faję, syfon pod ustnikiem projektował pewnie designer, piękne kształty, b.dobre materiały ale działanie wręcz fatalne - ciężko wydmuchać całą wodę z syfonu,

zostaje na jego dnie kałuża, którą albo można sobie seksownie bulgotać jak indyk w tokach - albo spijać mikro faunę i florę naszych wód zasysając nie mniej głośno. Uchwyt do paska maski miękki i łatwy zarówno w montażu na w/w pasek jak i samej fajki. Dwa rodzaje tworzyw dają gwarancję natychmiastowego odzyskania pierwotnego kształtu po zgięciu (np. przy zawadzie) oraz nieprzerwanego dopływu powietrza.
Jakby nie feralny syfon i ciut, ciut przykrótka rura - byłaby godna polecenia - a tak kompletny niewypał.

Z rurkami threeboarda jest dokładnie ten sam problem, i też raczej nie polecam

Ja używam rurek triborda - nie są takie najgorsze, długość OK, tylko mogłyby być jeszcze bardziej elastyczne. Ale u mnie dają radę.

Sama rura jest spoko, mi nie pasuje tylko kolanko które czasami jest ciężko wydmuchac. W porównaniu do np. Omera zooma to u mnie bardzo kiepsko wypada