Ergonomia
Komputer Manta/F10 jest bardzo prosty w obsłudze w trybie free, samemu w nim wymieniasz baterię w ciągu kilku chwil i to na taką dostępną u każdego zegarmistrza, jest bardzo solidnie wykonany, posiada wszystko to co potrzebne przy wykonywaniu nurkowania swobodnego, także wielogodzinnego polowania. Ma sekundowe próbkowanie czasu i głębokości. Ma bardzo wyraźny wyświetlacz i mocne niebieskie podswietlenie. Bateria starcza na intensywne używanie 1 do 1.5 roku, przy czym ja użytkuję go także intensywnie na basenie w sezonie'zamkniętym'. Posiada on ( przynajmniej mój model Manta) pasek składający sie z 3 części - dwóch na stałe przykreconych do komputera i trzeciej dopinanej - takiej przedłużki paska. To jest *****ista sprawa - na basenie jak pływam w krótkiej piance to nie dokładam tej dodatkowej części (przedłużki paska) - czyli mam go założonego tak jak zegarek a jak nurkuję w piance pełnej i rękawicy, i potrzebuję w związku z tym dłuższego paska to ją zakładam. Jest to tak pomyślane, że łatwo się ją zapina nawet w grubych rękawicach - ciągniesz po prostu za oczko na tej dodatkowej części paska.
Praktyka
Oczywiście po wyjściu na powierzchnię komputer pokazuje jako ekran podstawowy ilość nurkowań w danym dniu i czas spędzony na powierzchni od ostatniego wynurzenia (czas wentylacji), co uwazam jest bardzo przydatne. W ogromnym skrócie podczas takiego typowego polowania/nurkowania z komputerem Aeris Manta ( to samo z F10) mamy bezpośrednio dostepne:
W trakcie nurkowań z trybem FREE i włączoną automatyczną aktualizacją od zanurzenia - komputer pokazuje pod wodą aktualną długość i głębokość nurkowania (próbkowane co sekundę!), po naciśnięciu pod wodą lewego dolnego przycisku przez co najmniej 5 sekund komputer pokazuje przez 5 sekund godzinę, datę i temperaturę otoczenia ( w tym wypadku wody).
Na powierzchni komputer pokazuje ilość nurkowań w danym dniu i czas spędzony na powierzchni od ostatniego wynurzenia (czas wentylacji), a po naciśnięciu lewego dolnego przycisku przez co najmniej 5 sekund komputer pokazuje przez 5 sekund długość i maksymalną głębokość ostatniego nurkowania, a kolejne naciśniecie dolnego lewego przycisku w trakcie tych 5ciu sekund powoduje wyświetlenie godziny, daty i temperatury otoczenia ( w tym wypadku powietrza).
Przydatne jest także obliczanie i pokazywanie w trybie Free aktualnego poziomu narkozy azotowej narastającego podczas dłuższych nurkowań na wstrzymanym oddechu. Funkcja ta wystepuje oczywiśce zarówno w Aeris Manta jak i w F10. Pokazywany jest on w postaci wyświetlających się w rzędzie na czarno prostokątnych segmentów u góry wyświetlacza. Segmentów jest maksymalnie 5. Ogólnie jak pożą się 3 segmenty to już wystarczy nurkowania na dzisiaj. Przy 5ciu segmentach teoretycznie możesz już nie wiedzieć co robisz pod wodą i np. zacząć zalecać się do syreny... zapominając o czasie. Dla przykładu mnie po 30 nurkowaniach na głębokość 20 metrów, kazdym trwającym około 1:30 - 2 minuty, wykonanych w czasie około 2 godzin, a więc dość intensywnie, podświetliły się 3 segmenty.
Napisze teraz swoje odczucia na temat 'nowego' produktu jakim jest komputer Aeris F10.
Jest to bez watpienia bardzo dobry komputer do wszelakiego nurkowania na wstrzymanym oddechu.
Ktoś mógłby jednak sądzić, że oto pojawił sie całkowicie nowy, nowej generacji produkt na rynku...otóż nieprawda..pragnę zwrócić uwagę na to, że:
Cały 'super i nowoczesny' F10 różni się od jednego zaledwie trybu FREE Manty/Geo (a model Manta oprócz identycznie skonstruowanego trybu FREE ma także bardzo rozbudowany tryb nurkowania sprzętowego NORMAL, oraz dodatkowo tryb GAUGE) tylko i wyłacznie ksiązką logów nurkowych dostępną dla nurkowań free. Aeris F10 jest to nic innego tylko zubozona wersja Aerisa Manty, opakowana w nową kopertę, z pamięcią logów przyporzadkowaną do trybu FREE ( bo jest on jedynym trybem w F10, więc nie było to, poza wyglądem koperty problemem hardwareowym a jedynie zmianą w oprogramowaniu) i okrzyknięta jako nowy komputer 'stworzony' specjalnie do free. Ktoś namascił swoim autorytetem produkt w celach marketingowych. To żałosne, ale tak dzisiaj w dobie kryzysu powstają 'nowe' produkty - czyli pseudo 'nowe' produkty - firmy nie mają pieniędzy na rozwój, więc żonglują tym co już mają...
Tym niemniej powtarzam, że Aeris F10 to jest świetny komputer do nurków free i jeżeli (odpukać) będe potrzebował nowego kompa, a nie będzie już dostepny Aeris Manta to bardzo prawdopodobne, że zakupię F10
Moich kilka uwag na temat używania praktycznego komputerów do nurkowań na wstrzymanym oddechu (na przykładzie Aeris Manta) dla celów wydłużenia zywotności baterii i zwiekszenia ergonomii nurkowania:
1.Nie używasz kompa w wodzie to wyłanczaj automatyczną aktywację od zanurzenia - nie będzie czuwal, bateria dłużej posłuży.
2. Podświetlenie daj na 5 sekund - jest niezbędne na większej głębokości gdzie ciemno i przy używaniu jako zegarek w nocy, ale 10 sekund to przesada dla żywotności baterii.
3. Jak polujesz, fotografujesz lub obserwujesz to wyłanczaj sygnalizację dźwiękową ( świetlna i tak jest zawsze włączona, a na******lacz płoszy ryby)
4. Ja mam wyłączoną sygnalizację co 30 sekund i sygnalizacje od 3 poziomów głebokosci - niepotrzebnie przeszkadza.
5. Na basenie przed wejściem do wody, jeżeli masz włączoną automatyczną aktywację od zanurzenia to koniecznie ustaw wcześniej tryb FREE, bo jak będzie tryb NORMAL to po pierwszej aktywacji zanurzeniowej i wynurzeniu komputer przez 24 godziny nie pozwoli na przełączenie w tryb FREE ( bo po scuba w uproszczeniu nie wolno nurac free 24 godziny!) i nie będziesz miał naliczania sekundowego dostępnego tylko w trybie FREE.
6. Na basenie gdzie jest płytko wyłanczam automatyczną aktywację od zanurzenia - komputer nalicza od 1.5 metra głębokości, a przestaje po wynurzenu powyżej 1.5 metra, potem znowu dolicza itd - nie jest to dobre przy dynamice, a żeby w kółko nie przełanczać to na basenie mam tą aktywację wyłączoną, ustawiony tryb FREE i używam do pomiaru czasu spędzanego pod wodą chronometru CHRO dostępnego z ekranu zegara po 3 naciśnięciach lewego górnego przycisku.
7. Na akwenie otwartym, głębokim włącz automatyczną aktywację od zanurzenia i ustaw tryb FREE przed wejściem do wody!
Na koniec napiszę po swojemu co musi umożliwiac w praktyce komputer dedykowany do free? Wg mnie niezbedne minimum dla bezpieczeństwa z jego strony to:
Komputer do free ma mi pomóc zarówno w dzień i w nocy, w zorientowaniu się:
- czy nie pora się już wynurzyc, bo coś za długo jestem pod wodą i za dobrze mi tam,
- czy aby nie zszedłem za głęboko z ciekawości czy w pogoni za tym czy tamtym, albo w nocy, gdy nie widac jak woda ściemnia sie wraz z głębokością (częsty przypadek) i czy w związku z tym dam radę bezpiecznie wyjśc na powierzchnię,
- czy już pora przy nocnych nurkach włączyć latarke w trybie nurkowania 'invisible'
zanim walnę kuszą i głową w dno. Można oczywiście liczyć kopnięcia płetwą, ale przy dużych głebokościach lepiej zerknąć ile orientacyjnie jest do dna i włączyć latarkę odpowiednio wczesniej,- jaka jest temperatura wody pod i nad termokliną, jaka jest temperatura powietrza,
- czy zdążę wrócic na założony czas do 'bazy' oceniajac aktualną godzinę, aktualne miejsce i czas jaki zajęło mi dopłynięcie w penetrowany rejon,
- czy spedzam na powierzchni czas wystarczający do ponownego zanurzenia, albo czy nie za długo tam marudzę,
- czy mam juz schodzic na asekurację bo zbliża sie czas deklarowany przez partnera do jego wynurzenia,
- czy mój partner nie siedzi na dole zbyt długo,
- czy nie nurkuję free zbyt intensywnie i czy w związku z tym nie narażam się na wystapienie narkozy azotowej...
...i to praktycznie każdy dostępny na rynku komputer z trybem dedykowanym do nurkowań free umozliwia.
W wypadku treningów pod kontem celowego zwiększania swoich osiągów (freediving) komputer powinien dodatkowo miec wg mnie: nastawialną głębokośc aktywacji zanurzeniowej, chronometr z międzyczasami, notatnik z mozliwością zapisu planu treningu i szybkim wprowadzaniem odznaczeń zrealizowanych etapów, możliwosc szybkiego podglądu parametrów ostatniego nurkowania, a dla 'doktorantów' a jakże - także ksiązkę logów nurkowań free.
)