VIII Skorpenowy spływ Łyną
: ndz, 27 lutego 2011, 20:49
Spearfishing.pl
Polski Portal Łowiectwa Podwodnego - Forum dyskusyjne
http://www.spearfishing.pl/forum/
VIII Skorpenowy spływ Łyną
Strona 1 z 1
Re: VIII Skorpenowy spływ Łyną
: pn, 28 lutego 2011, 00:57
Z wawy tak jak w ubiegłym roku będzie się wybierał Tomek z tatą i ja... Tym razem z ukochaną.. Czy ktoś jeszcze tego nie wiem. Wy lecicie czy zastanawiacie się jeszcze?
Re: VIII Skorpenowy spływ Łyną
: pn, 28 lutego 2011, 17:04
Witajcie !!!!
mam kilka pytań co do tego spływu .
Mam ochote pomoczyć tyłek w Łynie jaki dystans trzeba przepłynąć ??
Może ktoś opowiedzieć o tej imprezie- kto z was brał udział///
Wybieram sie z żoną synem i ze szwagrem (ale nie z tym od krokodyla ) ale tylko ja będe się taplać chyba
szwagier nie zdecydowany :):) .
Jeszcze jedno pytanko Łyna nie zamrożona?????
Wczoraj wróciłem z Białorusi pokrywa lodu jakieś 60 cm na jeziorach .
mam kilka pytań co do tego spływu .
Mam ochote pomoczyć tyłek w Łynie jaki dystans trzeba przepłynąć ??
Może ktoś opowiedzieć o tej imprezie- kto z was brał udział///
Wybieram sie z żoną synem i ze szwagrem (ale nie z tym od krokodyla ) ale tylko ja będe się taplać chyba
szwagier nie zdecydowany :):) .Jeszcze jedno pytanko Łyna nie zamrożona
?????Wczoraj wróciłem z Białorusi pokrywa lodu jakieś 60 cm na jeziorach .
Re: VIII Skorpenowy spływ Łyną
: wt, 1 marca 2011, 02:25
Ja lecę z żoną i jej kuzynem. Oboje twierdzą, że wchodzą razem ze mną 
...czas zweryfikuje 
Coś wspominał mi kumpel z Gniezna, że chce się podłączyć i o ile pamiętam napomknął Jachu. Magnum-co do Twoich pytań-warto wejść na stronę spływu i luknąć na filmy w multimedia. Tam masz wszystko co rozwieje Twoje wątpliwości i odpowie na pytania. Ja byłem rok temu i impreza naprawde fajna 
...czas zweryfikuje Coś wspominał mi kumpel z Gniezna, że chce się podłączyć i o ile pamiętam napomknął Jachu. Magnum-co do Twoich pytań-warto wejść na stronę spływu i luknąć na filmy w multimedia. Tam masz wszystko co rozwieje Twoje wątpliwości i odpowie na pytania. Ja byłem rok temu i impreza naprawde fajna Re: VIII Skorpenowy spływ Łyną
: czw, 17 marca 2011, 12:15
wylatuję z Bydgoszczy i mam wolne miejsca-mogę ewentualnie strzelić małego rogala i zgarnąć kogoś "w miarę" po drodze
Re: VIII Skorpenowy spływ Łyną
: sob, 26 marca 2011, 02:25
No i po spływie. Z Bydgoszczy pojechaliśmy z kolegą w dwójeczkę. A na miejscu z łowców spotkaliśmy jeszcze Jaskuła i Marcina z towarzyszkami 
Szkoda, że nie dojechała deklarowana reszta bo impreza jak rok temu dopięta na ostatni guzik. Co prawda zarejestrowanych było ok 500 osób a w spływie wzięło udział ok 300 (czyli troszkę więcej niż rok temu) to jednak sama ilość osób taplających się w wąskiej rzeczce robi wrażenie. Cieszy, że większą uwagę poświęcono bezpieczeństwu ludzi w wodzie. Przede wszystkim goniło się ludzi z trunkami wyskokowymi w samym trakcie spływu (przed oczywiście mała rozgrzewka mile widziana ). Na własne oczy widziałem również jak organizatorzy wyciągali chłopaka bez rękawic, a nie dam sobie reki obciąć czy miał skarpety-po wyglądzie stwierdzic mozna było początki hipotermii Bardziej skromny obiadek już w punkcie docelowym po spływie...jednak w tym roku miłe zaskoczenie po wyjściu z wody-"lądowi" nie wypili nam ciepłej kawy i można było troszkę się rozgrzać. Ogólnie impreza na poziomie. Szkoda jednak, że jej termin pokrył się z terminem apnea festiwal....
Szkoda, że nie dojechała deklarowana reszta bo impreza jak rok temu dopięta na ostatni guzik. Co prawda zarejestrowanych było ok 500 osób a w spływie wzięło udział ok 300 (czyli troszkę więcej niż rok temu) to jednak sama ilość osób taplających się w wąskiej rzeczce robi wrażenie. Cieszy, że większą uwagę poświęcono bezpieczeństwu ludzi w wodzie. Przede wszystkim goniło się ludzi z trunkami wyskokowymi w samym trakcie spływu (przed oczywiście mała rozgrzewka mile widziana ). Na własne oczy widziałem również jak organizatorzy wyciągali chłopaka bez rękawic, a nie dam sobie reki obciąć czy miał skarpety-po wyglądzie stwierdzic mozna było początki hipotermii Bardziej skromny obiadek już w punkcie docelowym po spływie...jednak w tym roku miłe zaskoczenie po wyjściu z wody-"lądowi" nie wypili nam ciepłej kawy i można było troszkę się rozgrzać. Ogólnie impreza na poziomie. Szkoda jednak, że jej termin pokrył się z terminem apnea festiwal....