Testowałęm kilka ładnych lat temu tę maskę na basenie, mając bezpośrednie porównanie (zakładałem raz po raz) z moją klasyczną maską, dlatego na tej podstawie napisałem swoje zdanie. Napisałem wyraźnie: 'tak to widzę', 'mnie się widzi, że' ... bo stan wzroku to indywidualna sprawa i nie mogę napisać innym, że w żadnym wypadku to a to nie ma miejsca.
Widzisz ja bedę sie upierał, że mnie akurat pogarszały widoczność i będę radził zwrócić kupującym na to uwagę (i tradycyjnie na nie kupywanie wysyłkowo modelu maski jakiego sie nie posiadało wczesniej lub nie testowało wcześniej na swojej twarzy, bo to loteria).
Naturalnie cieszy mnie, że Tobie ta maska służy
Dawno ją kupiłeś?
Napisz w tutaj jakiś test, opinię na temat jej przydatności do łowiectwa w naszych wodach. Jaka jest widoczność w dzień, w nocy, jak szeroki jest fartuch, na ile jest wygodny przy wielogodzinnym pływaniu, czy paski sa wystarczająco szerokie... a przede wszystkim jak zachowują się ryby oglądane z bliska zza takich lustrzanych szybek i czy sa bardziej płochliwe w porównaniu ze zwykłą maską z czarnym antyrefleksyjnym silikonem - bo o to głównie chodziło twórcom tej maski. Wrzuć parę dużych zdjęć maski w tym zdjęcie maski (zajmującej tak 1/2 zdjęcia) od tyłu w kierunku białego tła (obok mozesz dla porównania dać zwykłą maskę typowo łowiecką z czarnym silikonem i szklanymi szybkami) tak, żeby każdy mógł spróbować ocenić sam jej walory. To się na pewno przyda.