Spearfishing.pl

Przymierzam sie do zakupu swoich pierwszych długich płetw,nie wiem za bardzo czym powinienem sie kierować, więc pomyślałem o cenie . Co sądzicie o tych płetwach http://www.decathlon.com.pl/PL/flp-900-61924900/ , dużo tańsze od markowych produktów, pytanie tylko czy warto w ogóle je kupować? Wcześniej myślałem o Garach3000, no ale cena ponad 400, a jak nie będą mi pasiły??

http://allegro.pl/item1186238909_beucha ... letwy.html jak masz odpowiedni rozmiar stopy to na początek rewelacja

Indianisko - w opisie na aukcji piszesz że z biegiem czasu zacząłeś używać twardszych płetw?!
Ja mam identyczne i powiedziałbym że te są zajetwarde a zwłaszcza w wodzie o temp ok 0 st.
Na co się przesiadłeś?
Na potwierdzenie twoich słów "mało używane" mogę powiedzieć że w moich intensywnie eksploatowanych przez ok. 15 miesięcy niewiele już zostało z białego napisu. W tym detalu producent się nie popisał...

Cassidy
macałem te tribordy
na upartego by starczyły ale są jakieś dalikatne i mógłbyś je szybko załatwić
looknij na te http://allegro.pl/item1173652691_pletwy ... te_hd.html

Racja Marcin te SPORASUBY to świetne płetwy i pewnie gdy bym nie dostał od przyjaciela ,,Cressi GARA 300" to bym sobie takie kupił ...no może z innym kolorem pióra .Moją ulubioną płetwą jest jednak ,,Cressi MASTER - FROG " paskowa sztywna płetwa o sporej łopacie pióra raczej szeroka niż długa(materiał jak na GARACH ) i nie wychodzę w skarpetkach ... co przyznacie w pewnych sytuacjach nie dodaje pewności siebie ......
Klimek w ,,mundialach" pływałem w zamarzającej wodzie , były tylko troszkę sztywniejsze . W tak zimnej wodzie miękka nie męcząca nogi płetwa nie ma większego sensu (chyba że kogoś łapią skurcze ja z tym do tej pory nie miałem większych kłopotów )i tak nie pływa się pięciu godzin , w wodzie ok 0 stopni spędzamy góra 1,5 godziny więcej odpoczywając niż ostro pracując pod wodą . Tu chciałem powiedzieć że wbrew temu co PaWEŁ opisuje w elementarzu łowiectwa podwodnego , czyli na swojej stronie ja uważam że w naszych wodach świetnie się spisują ,,DOBRE !" płetwy paskowe .Można dojść do wielu ciekawych łowisk pieszo ,bezpieczniej jest też wyjść z wody w dowolnym miejscu i wrócić pieszo przez las lub asfaltową drogą ...co nie jednokrotnie mi się zderzało już nie wspomnę że w skarpetkach naprawdę nie wiedział bym jak komuś w mordę dać ...no co czasem trzeba ......to tez rodzaj bezpieczeństwa nad wodą .......

Te Sporasub wyglądają przyzwoicie. Myślę ze lepiej dozbierać trochę kasy i zainwestować w coś lepszego (cressi, omer, beuchat) niż kupować na sile tego Triborda.
Ja chwale sobie swoje stare GARY 2000, chociaż zamieniłem je teraz na Carbony Lederfinsa, które tez gorąco polecam.
Ciekawa alternatywa jest też Cressi ProStar, które kupiłem żonie. Moim zdaniem są idealne na początek do freedivingu i łowiectwa.
Wychodzę w ogóle z założenia, że używanie długich płetw do "szuwaraowania" mija się zupełnie z celem i tak jak Indi pisze, krótkie paskowe pletwy i buty są dużo wygodniejsze i praktyczniejsze.

Poszukaj na Allegro / eBayu, czasami można znaleźć dobre oferty. Kolega kupił stare Gary 2000 w bardzo dobrym stanie za 100zł.

Cressi ProStar ma damian, bardzo fajne krótkie płetwy zrobione z tego samego materiału co GaraPro.

Witam w tym roku kupiłem Gary profesional LD i nie żałuje choć mogły być troszkę twardsze, mogłem pływać na dłuższe dystanse 3 -4km nie odczuwam w nich zmęczenia.
Te Tribordy oglądałem dla mnie one wygladają jedynie jako ozdoba na scianę kalosz maja taki że można obawiać się o spadanie .
Polecam Gary .
A wracajać do moich płetw zrobiłem kawał moczykijom będąc niedawno Na Białorusi było gorąco wiec pływałem bez pianki popłynełem na środek jeziora dwadzieśćia metrów ode mnie byli wędkarze na pontonach jezioro ma głebokość w tamtym miejscu 15 metrów aja zrobiłem tak zwaną stujke i udawałem ze pod nogami mam grunt przy tym machając rękoma tak jak bym szedł - momentalnie do mnie przypłynęli uważali że idę po górce w jeziorze . Ze zdziwieniem pytali sie czy tu jest płytko aja z cała prawdą szczerą odpowiedziałem ze dla mnie tu jest za płytko dopiero jedn z nich zauważył ze jestem w Płetwach :).

zastanawiam sie nad tymi garami LD, szukam pletw odpornych na zlamania i uderzenia... chyba nic lepszego nie znajde na rynku?

carbon

popieram przedmówcę... Karbon...

Carbon jest najlepszy ...ale to sprzęt dla gościa który nie wyciąga ich z pod pachy .... tzn. to nie jest płetwa którą można rzucić niedbale na kamienny brzeg , wsadzić mokrą do pokrowca i schować w upalny dzień na podszybiu auta (rozwarstwianie)powinno się ją odpowiednio traktować i pływać w konkretnych warunkach (a mowa jest w tytule o płetwach dla początkującego). W takim sprzęcie free i spearo wchodzą przeważnie z łodzi do morza i służy on do pokonywania odcinka góra - dół . W naszych wodach - bajorach , chaszczach ,rzekach używanie takich płetw porównał bym do jazdy super wyczynowym górskim rowerem z carbonową ramą i wiklinowym koszyczkiem na kierownicy po włoszczyznę i jajka na ryneczek .... można ale po co ?

Do Cressi Master Frog Musisz mieć kopyto jak ,, perszeron " Kup sobie zwykłe płetwy ....

Tych FLP 900 z Deca nawet nie dotykaj Te płetwy to nieporozumienie - miałem kiedyś okazję ja wypróbować - będziesz w rzece albo przy wypływaniu z większej głębokości stał w miejscu

Kup sobie zwykłe płaskie sporasuby Elite HD , albo omery millenium black z wymiennym piórem, albo maresy avanti tre quattro power czy jakoś tak (ma je też klocek w swoim sklepie) - te ostatnie to przedłużone płetwy mares avanti tre, są przeznaczone do free i łowiectwa - dłuższe niż zwykłe płetwy do scuba a krótsze niż typowe płetwy do free. Super komfortowe płetwy z niezłym kopem - do 20 metrów idealne. Zwykłe maresy avanti tre z deca za 170 pln też nie byłyby najgorszym wyborem, schodziłem w nich free na 20 metrów bez problemu, tylko te ich kolory lamerskie...