Cieknąca maska

[Octopus]

[bruner]

Co do Omera Aliena to faktycznie ma ją 2 moich znajomych i mają często problemy z parowaniem. Ja też ją mam i używam na zmianę z inną jako podstawową maskę przy polowaniach i nie paruje mi w ogóle . Dlatego ją poleciłem, bo wiem, że można . A używam jej intensywnie już ponad rok. Naprawdę nie wiem od czego to zależy . Po kupieniu ( w Deca) zrobiłem standardową procedurę - pasta do zębów na palec i roztarłem przez chwilę po szybkach od wewnątrz, wypłukałem wodą i zostawiłem na noc w roztworze 1/1 płyn do mycia naczyń z wodą. Robię tak z każdą maską po kupieniu (oprócz Sphery rzecz jasna). I jeszcze żadna mi nie parowała. Niedawno pożyczyłem komuś jedną z masek w sytuacji awaryjnej i tej osobie parowała, podczas gdy mnie ona nie paruje... Nie wiem może mam toksyczną ślinę

Teraz będę ślinić :

W każdym razie ważna jest zasada, żeby ślinić szybki kiedy są jeszcze suche, przed jakimkolwiek zanurzeniem w wodzie. Jak się przypadkiem zamoczyło maskę wcześniej to trzeba wysuszyć jej szybki i dopiero ślinić. A jak 'spreparowana' już maska, odłożona na jakiś czas z twarzy wyschnęła np. na słońcu to trzeba ją przed założeniem ponownie ślinić. Po naślinieniu trzeba maskę wypłukać przed założeniem w wodzie. I nie należy używać przed nurkowaniem żadnych kremów, środków przeciw opalaniu itp na twarz, bo wtedy oprócz tego że maska pod wodą będzie uparcie ześlizgiwać się z gęby w górę to będzie zwiększona możliwość parowania. Dlaczego - też nie wiem, ale to fakt

[maczek]

Z wlasnego doswiadczenia wiem tez, ze jakosc sliny ma znaczenie. U mnie najlepiej spisuje sie srednio gesta i obfita slina (taka "rozciagliwa" ale nie zielona, jedna "chara" powinna prawie w calosci pokryc szkielko ). Trzeba duzo pic przed nuraniem ale nie tuz przed pluciem do maski bo slina bedzie za bardzo rozcienczona i nieskuteczna.

[paddy]

[Jaca]

a mi się każda ślina sprawuje... kiedyś z Dooxem mieliśmy rozkminę na ten temat ale ni mogę tu szczegółów opisać bo mogąto czytać dzieci... myślę że przy piwku kiedyś nad jeziorem opowiemy o tym... hehehe

[doox]

[wojtas361]

Co do Aliena to miałem podobny problem z parowaniem ale po paście do zebów i ludwiku wszystko jest ok.Dodam,że maska też jest produkcji chińskiej...Czasem mi podcieka pod nosem ale to pewnie przez duży ustnik fajki. Myśle,że po zmianie fajki będzie ok. Druga maska Scubapro też nie pasaruje ale w niej rzadko pływam bo to bardziej sprzęt dla butlowców Odnośnie plucia to może macie na mało jadu w ślinie hehe

[bruner]

Jeszcze mały patent - jak w trakcie nurania, wyjdzie, że maska była niezbyt dokładnie 'przygotowana' i będzie zaparowywało uparcie jakies miejsce na szybce, to najlepiej i najprościej zsunąc maska w dół i dokładnie wylizac to parujące miejsce, przepłukac i załozyc maskę. U mnie zawsze likwidowało problem na całe nuranie.

[zwierzak6]

chłopaki a ja mam taki patent z wojska. w masce p.gaz jest coś takiego jak ''fular''. w pojemniczku plastikowym jest szmatka nasączona jakimś ''czymś''. smaruje się nim szybki od maski i nic nie paruje.idealnie nadaje się dla nas. sprawdzałem u siebie w masce BARE FRAMELES i jest spoko.wcześniej ani ludwik ani ślina nie pomagały.a teraz nówka sztuka...

[bruner]

Ostatnio testowałem maskę Cresii Occhio Plus - szukałem maski dla odmiany ze sztywną ramką. Do głębokości 10 metrów ideał, ale potem im głębiej tym gorzej - przeciekała i nie pomagało różne umiejscowienie jej na twarzy i różne wysokości założenia paska - maska powędrowała z powrotem do sklepu. Tak że kupując tę maskę ( i inne też) warto przetestować ją na swojej twarzy na różnych głębokościach a nie tylko na basenie.

Niedawno kupiłem tez w DECA drugiego Omera Alien (na zapas, bo maska ta bardzo mi pasuje)- na pasku tak samo jak w dawniej kupionej mam napis 'Taiwan'. Maska po standardowej procedurze 'pasta, płukanko, potem ludwik' nie wykazuje najmniejszego zaparowywania, podobnie jak drugi już wcześniej posiadany przeze mnie egzemplaż.

[Cassidy]

Przygotowanie nowej maski http://www.youtube.com/watch?v=gUBMocOm ... re=related

[emer]

Czyli patent klocka. To potwierdzałoby to, że maska fabrycznie jest czymś smarowana/ na jakimś forum widziałem określenie konserwowana/ i ogień to wypala/pasta zmywa. Możliwe, że te alieny w chinach są czymś smarowane a wcześniej nie były. Bardziej prawdopodobne niż to że niska jakość materiałów (a wcale po przeniesieniu do chin tak nie musi być) wpływa na parowanie.
Ja miałem kupić aliena przed wyjazdem na wakacje, był prod. taiwan ale ostatniemu który był w dec na półce zaczęły się urywać z obu stron gumy które odchodzą do trzymadeł paska.
Skończyło się jednak na masce do spear/free triborda. Może wygląda śmiesznie ale jak na razie nic się nie rozwala, nic nie musiałem robić oprócz ślinienia żeby nie parowała i pasuje dobrze. I jest tania.

[jachu]

a nie zauważyliście zależności, że silikonowe maski bardziej parują?

[Jaca]