Jaka fajka?

[Fuwa]

Przez te Twoje żmije zobaczyłem wszystkie zaskrońce jakie w wędkarskiej karierze widziałem. A potrafią one nieźle nurkować. Niektóre to całkiem bycze kabany. Faja dla mnie prosta ale bezwzględnie z jakimś kapturkiem.

[Octopus]

Jeżeli chodzi o konkretne modele fajek godne polecenia to moim skromnym zdaniem Sporasub Breeze i Cressi Corsica. Tej drugiej sam aktualnie używam i jak dla mnie jest lux. Kosztuje około 50zł.

[Bivittatus]

Albo ogarnij : http://www.decathlon.com.pl/PL/fajka-zoom-pro-10405630/

Mam i używam od zeszłego sezonu.

Tania, miękka i ustnik mega wygodny.

Trzeba tylko tą durną naklejkę z góry wywalić ale to już jak kto woli.

[Fuwa]

Oglądałem właśnie na necie już tego Zooma a także Snk 300 Triborda i Corsicę Cressi. Ta ostatnia zdaje się mieć krótszy rozmiar. Wolał bym mieć trochę więcej nad wodą. Na pewno będzie to elastyczna fajeczka. Corsica jest chyba nawet na Allegro teraz za 40 zł z wliczonymi kosztami przesyłki.
Ostopus - zmierzył byś długość swojego ,,wydecha,, Nie licząc ustnika w ustach do końca faji?

[maczek]

Ja polecam faję z zaworkiem - o wiele łatwiej się ją opróżnia z wody. Przydatne zwłaszcza podczas nurkowania w morzu.

[Octopus]

Corsica od czubka do otworu ustnika ma 35,5cm. Cała jest oczywiście miękka i można ją złożyć do kieszeni. Największym plusem jest właśnie to, że kładzie się pod naporem np. trzcin.

[paddy]

Ja tez używam Cressi Corsica i jestem mega zadowolony.

[Fishtrace]

Ja uzywam czegos takiego (z zaworkiem) http://www.scubastore.com/scuba-diving/ ... ry/13172/p . I jestem zadowolony

[Fuwa]

No to pozwolę sobie jeszcze kolegów podrażnić. A jak to jest gdy pada deszcz...
Czy panowie nurają sobie w takich warunkach. Chyba można napić się trochę ,,świeżej,, deszczówki ? Patent z parasolką od drinków umieszczoną nad wylotem chyba nie przejdzie
Szukam ciągle fajeczki elastycznej ale z jakimś kapturkiem na wylocie, osłonką etc... Jak nie znajdę to dorobię jakiś parawan do Cressi.

[maczek]

Już prędzej się napijesz wody z jeziora/morza niż deszczówki. Bierz fajkę z zaworkiem to się nie napijesz żadnej wody

[Fuwa]

Gorącym latem na rzekach i zapewne na jeziorach rozwija się plankton i masa czegoś / nie pamiętam nazwy / takie drobne zielone kropki / w wodzie. Jest tego od cholery. Nawet ściągając żyłkę podczas wędkowania cały kołowrotek jest tym zapchany. Zaworki w takich warunkach pewnie by szybko padły.

[maczek]

Bez przesady. Sprzęt przecież zawsze się płucze po wyjściu z wody. Moja fajka z zaworkiem padła po 8 latach - zaworek wyleciał Wiec to chyba nie jest szybko, a pływałem z nią w jeziorach i morzu.

[klimekkk]

A ja na przekór powiem że zaworek to pomyłka!
Sam kupiłem pierwszą faję z zaworkiem mimo że naczytałem się żeby tego nie robić.
Dolny zaworek bardzo ułatwia opróżnianie fajki z wody - tak to jest zaleta, ale nie współmierna do wad.
Czasem zdarza mi się czaić na rybę leżąc na powierzchni wody. Jak wiadomo wtedy należy nie hałasować. Oddychając normalnie faja była dosyć głośna - pewnie przez górny zaworek/kanalik. Dlatego też zawsze spowalniałem oddech. To z kolei sprawiało że dolny zaworek potrafił czasem puścić kropelkę wody a ta wtedy dopiero hałasowała!
Teraz pływam z najprostszą z możliwych fają. Jest cicha, szczelna i żadnej woda mi się nie wlewa przez górę dopóki nie wsadzę łba pod wodę. Powtórzę to w co na początku sam nie uwierzyłem: najprostsza=najlepsza.

[Fuwa]

Kolego Bivittatus, prosił bym Cię o padanie wymiarów polecanej przez Ciebie fajeczki tak jak to uczynił Octopus. No i ta naklejka to ten kolorowy pasek którego można się pozbyć przez odklejenie ? Walczę miedzy tymi dwoma fajkami i jedną z nich wybiorę - prawdopodobnie dłuższą. Fantastik elastik Wolał bym mieć trochę więcej nad powierzchnią. Argument o hałaśliwości i bulgotaniu ,,zaworówki,, całkowicie do mnie przemawia. Jako że to nie wielkie pieniądze, w razie niezadowolenia szarpnę się na ,,zaworówkę,,. Po odpowiedzi kolegi Bivittatusa co do długości fajury - powiadomię o swoim wyborze. Chętnie dowiem się czegoś o wymaganej długości fajki. Temat zaworowo - bezzaworowy odpuszczamy - wpadająca biedronka ma mi wpadać do paszczy

[bruner]

Fuwa. Fajka ze względów bezpieczeństwa nie może być dłuższa niż ok 40 cm. Dowiedziono, że oddychając przez fajke o długości 60 cm przez 2 godziny, zdrowy człowiek może stracić przytomność.

Deszcz Ci się nie naleje - dlatego że fajki są zakrzywione ( przyjrzyj się) i poza tym nigdy po założeniu nie sterczą do góry idealnie prosto.

Nigdy mi się nie zdarzyło, żeby mi owad wleciał przez rurkę do ust.

Na wszelki wypadek skonsumuj czosnek i potem nie myj zębów przed nurkowaniem (po jest wskazane ze względów zdrowotnych) to się będzie brzydził

Jak Ci czasem ważka przycupnie na końcu rurki to tylko znak, że zachowujesz się cicho jak przystało na drapieżnika