Gumówka na nasze wody...

[ptja]

... a więc 75cm (ewentualnie 60, 55 czy to za krótka?). Pneumata "na trzciny" już mam, ale po popływaniu z pożyczonym challengerem pro imersiona (dzięki, Piotrze!) postanowiłem też w gumówkę się wyposażyć.

Pytanie: co kupić?
Cena jest dość istotnym kryterium, ale nie stawiam sztywnej granicy. Niech to będzie raczej "best bang for my bucks".
Poluję raczej dorywczo-wakacyjnie, póki co.

To, co powinna mieć kusza wg mojego przeświadczenia:
- stopkę do ładowania
- pewny mechanizm spustowy
- wygodny mechanizm blokady nie jest najważniejszy, bo i tak wolę rozładować kuszę przy przemieszczaniu się (nadmierna ostrożność?)
- naciąg 16mm lub grubszy, możliwość założenia drugiego (siły mi nie brak, więc łatwość ładowania nie jest najwyższym priorytetem)

Na pewno nie zamierzam kupić nic bardzo "entry level" (thazard, skwal, espadon z cienkim naciągiem), ale w niewysokiej cenie zaczynają się:
a) seac sub sting 55 (42 euro + przesyłka, ale może coś grupowo przed wakacjami? http://www.podwodnyswiat.sklepna5.pl/to ... ng-55.html). Opinie różne, ktoś używa? Da się założyć drugi naciąg?
b) beuchat mundial w Deca za 240 zł (http://www.decathlon.pl/kusza-mundial-s ... 32045.html). Co do tej kuszy: spotkałem się z opinią o kiepskiej strzale i nie mam pewności, że da się założyć drugi naciąg (dziurka w głowicy jest, ale w opisie nie widzę ani na stronie Deca ani Beuchat)
- omer caymah g.i. (http://www.decathlon.pl/kusza-cayman-gi-id_8208297.html) za 330, ale można założyć drugi naciąg

Dodatkowa wątpliwość: czy używanie strzały taitańskiej (ostrze nie oddziela się od trzonu, wbrew par. 3 p. 2 rozporządzenia "w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie") grozi mandatem? Jeśli tak, to pewnie dojdzie koszt innej strzały (przy okazji można wybrać taką z "shark fin"-ami - gdzie i za ile?) i zbliżamy się cenowo do kusz za 4-5 stówek.

Podałem te przykłady, bo kolejne kusze (np. HF http://www.decathlon.pl/kusza-cayman-hf ... 74204.html czy wspomniany challenger pro http://www.underwater.pl/1191-kusza-pod ... r-pro.html) to już koszt 1,5-2x wyższy.
Ale może jednak warto te 5-6 stówek (+kołowrotek) wysupłać, żeby nie kupować 2 razy, bo jednak te wyżej wymienione mają nieusuwalne wady w porównaniu do tych droższych? (prosiłbym o uzasadnienie).

Nie wykluczam przeróbki na roller (rozwiązanie Paddy'ego mi się spodobało) i otwarcia głowicy (to widziałem u Brunera), ale np. Rayo za ~200 euro z przesyłką już trochę drogawa się wydaje w stosunku do kosztów DIY (http://www.diveshop.gr/shop/product.asp?P_ID=2855)...

[INDIANISKO]

Apneista jak zwykle był pierwszy
Ja polecam z tego co pokazałeś "Kusza Cayman G.I OMER"
Nie polujesz zbyt wiele, nie wiadomo czy się Tobie spodoba... kusza prosta i porządna. Na początku powinny się rozwijać umiejętności i znajomość jak to kiedyś sam "Ten Którego imienia nie wolno wypowiadać " stwierdził w wywiadzie
Ps.
Przepisu mówiącego o konieczności stosowania strzał z odkręcanym grotem, nikt nie stosuje/przestrzega ... nawet na poziomie M.P.

[ptja]

Dzięki za wskazówki.
Powiedzienie "dużo sprzętu mało talentu" znam i dlatego chcę kupić jedną kuszę...

[wiewiur]

Mysle że z omera g.i bedziesz zadowolony, sam mam jedną sztuke i jest to fajna, prosta i bardzo poręczna kusza

[dlugi-nur]

jedyny minus tej kuszy to rękojeśc dla dzieci w normalnej męskiej dłoni strasznie ginie tak poza tym rewelka ja osobiście posiadam 60 z przerobioną głowicą na open i strzałami na kołeczki plus kołowrotek omer match 30

[INDIANISKO]

Bo Ty lubisz " mnieć " przerobione

[ptja]

[wiewiur]

Kołki czyli zamiast wcięć czy shark finów masz kołeczki jest bardzo przyjazna dyneemie, prosciej zaczepic i zaczepow tak nie łapie jak sharkfin...

Długi-nur bo ty masz takie wielkie te łapy... Ja nie mam problemu ;p

[ptja]

[wiewiur]

Strzały z kołka miżna albo kupič albo uśmiechnąć sie do Marcina który dorabia owe do standardowych strzał ale w jaki sposób to już pewnie jego tajemnica zawodowa

[andrzej]

[bruner]

Dwa razy 16 mm naciąg nominalnie jak dla kuszy GI 60 cm w mojej jest ciągle OK. Jeden raz nominalny dla kuszy 60 cm 16mm i jeden raz nominalny dla kuszy 50 cm 16 mm już spust zaczyna być twardy, a strzał zrywany.

[ptja]

OK, powiedzmy, że "na placu boju" została GI. Pytanie: 60 czy 75? Teoretycznie wiem, że 75 jest dłuższa, ale w praktyce jaki mają skuteczny zasięg obie kusze?
Tak sobie myślę, że na nasze wody (gdzie wizura częściej jest bliżej 2 niż 10 metrów) 60-tka będzie jednak poręczniejsza, a jednocześnie nie będzie problemu "kurczę, gdybym miał 75-tkę, to bym mógł strzelić do tej ostrożnej <tu wstawić ulubiony gatunek >")
60-tka ma w Deca cenę 330 zł, a 75-tka jest droższa o 60 zł.

[mkweld]

[sharky]

Na ''naszą'' wizję 60-tka wystarczy. Na wizurę ciut lepszą - 75. Na wodę o przejrzystości 4-5 metrów brałbym 90-tkę. Pamiętam, że kiedyś na Hutce w ostatniej chwili zauważyłem szczupłego a miałem 75. Jak bym miał 60 to bym go zdążył odstrzelić ale to są takie tam niuanse. Najważniejsze to podejść rybę i tyle.