Spearfishing.pl

Panowie mam pewien dylemat, dostałem dzisiaj od ukochanej prezent w formie omer match 50 z linką i zastanawiam się teraz czy strzałę z kołowrotkiem połączyć za pmocą linki czy zrobić hybrydę nylon-linka. Jak myslicie co bedzie lepszym rozwiązaniem? problem jest taki że moja zyłka strasznie mnie irytuje, ucho przy strzale jest za duże, a sama zylka jest sztywna niczym... nie powiem co. Poratujcie mnie Czy rzeczywiscie linka stawia na tyle duzy opor w wodzie ze bedzie to zauwazalne w odleglosciach skutecznego strzalu?

Ja robie tak: pneumat- linka, gumówka -żyłka.

Chodzi o skręcanie się strzały w wodzie a za tym idące skręcanie linki. Linka, także dyneema poskręcana jest trudna do ogarnięcia w wodzie i często robią się denerwujące supły na niej. Żyłka z kolei nie skręca się i nie plącze, ale jest zbyt sztywna aby dać ją na kołowrotku. Dlatego w gumówkach na odcinek ostatni pomiędzy kołowrotkiem a strzałą daje się żyłkę, a pomiędzy nimi element swobodnie się obracający - krętlik morski lub specjalny do spearfishingu, lub taki jaki jest w bungee. Dzięki temu strzała w wodzie się obraca, ale nie przenosi się to na linkę.

W pneumatykach z reguły jak pisze Przemek daje się linkę po całości, dlatego, że strzały w pneumatyku maja już na sobie element swobodnie się obracający - łącznik strzały, który obraca się na strzale. Dlatego kręcenie się strzały (głownie ze strzeloną rybą) nie przenosi się na linkę i nie ma w nich potrzeby stosowania odcinka z żyłki.

dzięki za ten post strasznie mnie to wkurzało bo mam sama dynemę założoną. Potrzebuje tylko namiar na odpowiednia agrafkę z krętlikiem bo te wędkarskie jak dla mnie to za słabe są, no chyba ,że sumowa jakaś.

Co do agrafek- szukaj w sklepach wędkarskich agrafek dorszowych. Są duże i bardzo mocne, nie korodują. Dodam jeszcze, że w gumówce żyłka plus agrafka z krętlikiem bardzo ułatwia życie- tak jak pisał Piotrek, mniej się wszystko skręca i plącze i dodatkowo przy trafieniu ryby pod sporym kątem, lub w głowę można zamiast mocować się z wyciągnięciem strzały i ciągle rozkładającym się w rybie grotem, po prostu odpiąć agrafkę i przeciągnąć strzałe razem z żyłką przez rybe.

No to rozwiazaliscie moja jedna watpliwosc. Mam jeszcze druga... Gdy zrobie mojego kajmana na glowicę zamknieta strzala nie przechodzi przez otwor gladko poniewaz petla z zylki jest dosc duza i najczesciej ustawia sie bokiem. Nie wiem jak to bedzie przy zaladowanej kuszy poniewaz na razie sprawdzalem to tylko na "sucho" (nie chca mnie wpuscic na basen z kusza;/ ) Nie bedzie to wplywac negatywnie na prowadzenie strzaly?

Przepraszam za podwójnego posta ale nie mogę edytować. Myślę czy nie zrobić całego układu na lince, tak jak piszecie zastosować krętlik przed przelotką do linki z kołowortka. Strzała-linka-kretlik-linka. Chcę tak zrobić ponieważ jeśli utnę nylonową żyłkę zaraz za zaciskiem ( mówie o fragmencie zamocowanym do głowicy) to żyłka będzie za krótka i krętlik będzie zachaczał o przelotkę od linki puszczonej z kołowrotka, a w sklepach wędkarskich w moim mieście nie mają tak grubej wytrzymałej żyłki nylonowej....No i chyba już ostatnie pytanie czy supełki będą tak samo wytrzymałe jak zaciski?

Aha. Jest sens kupować krętliki o wytrzymalosci 45kg? Najmocniejsze jakie sprzedaja u nas czy poszukac na necie? trochę bez sensu taki układ skoro linka mera wytzrymóje 80kg... a może po prstu zastosować 2 kretliki rownolegle, wtedy obciązenie się rozłoży.

Dość długo polowałem gumówką z zamkniętą głowicą tylko na lince. Zaletą było, że względem żyłki z mniejszymi oporami przechodziła przez zamkniętą głowicę (jak się dobrze wykona węzełek to bez oporów). Niestety dość szybko zaczyna irytować to, jak linka plącze się przez skręcenia. Póki dotyczy to jedynie nadmiaru linki poza głowicą to pół biedy. Po pewnym czasie już samo zwolnienie strzały powodowało takie skręcenie linki że węzeł nie przechodził przez głowicę i strzała się zrywała. Akurat wtedy gdy strzelasz w piękna rybkę! Dlatego też mimo, iż pozornie więcej roboty z żyłką i jej dodatkowym połączeniem to działa to lepiej. Skoro robią tak od lat łowcy to widocznie jakiś powód tego musi być i nie ma tu co dyskutować. Od tego czasu żadnego supła, żadnej splątanej linki. Do połączenia stosuję morskie krętliki ze sklepu wędkarskiego. Dobrze ustawiony kołowrotek lub amortyzator rozłoży szarpnięcie i wytrzymałość krętlika 45 kg zdaje się być wystarczająca.

Co do przechodzenia oczka z żyłki przez głowicę zamkniętą. Po wykonaniu oczka zawsze zaginam go blisko strzały (by żyłka do niej przylegała). Opór dodatkowy przez to zminimalizowany.

żyłka - dawniej używałem grubej żyłki wędkarskiej. Od dłuższego czasu używam żyłki do kosiarek (do wyboru do koloru i różne grubości - zostałem jednak przy okrągłych i nie wzmacnianych) - Castorama. Linkę wiążę, żyłkę zaciskam. zaciski wykonuję z rurki z nierdzewki (kupiłem metr takie rurki w Castoramie i do tego zaciski do przewodów elektrycznych (dobrej jakości). Zaciski daję dwa po sobie - pewniejsze połączenie i lepiej utrzymuje "jajcowaty" kształt oczka za strzałą. Zarówno linkę jak i żyłkę na zacisku lub węźle dodatkowo zaklejam kropelką. To tak w skrócie

No już zrobiłem u siebie. A więc żyłka prawie 3 długości ( spust-glowica-haczyk-głowica ) zarobiona zaciskiem, krętlik 45kg ( nie wiem czy nie za słaby ) i 50 m linki na supełku ( mam nadzieje ze dosyć wytzrymałym ) Jak się zerwie to poszukam mocniejszej konfiguracji, ale myślę że na polskie jeziora wystarczy.

Ja używam w gumówkach takich krętlików z agrafkami:

od góry (od najsłabszego do najmocniejszego, jak mi się wydaje):
sumowy (catfish) 110 kg
imersion 60 mm
omer (wycięty z bungee)
imersion shark

Ten omer jest na zdjęciu założony na kuszy założony bo nie mam takich akurat na zapasie.

Acha, zapomniałem - przy głowicach zamknietych nie polecam odcinka bezpośrednio przy strzale wykonywać z linki i wiązac na strzale supłem - ścięcie węzła przy przechodzeniu przez głowicę jest wtedy tylko kwestią czasu.
Dla zmniejszenia hałasu przy strzale krawędzie otworu w głowicy od strony kuszy opiłowuję na okragło - ale to i inne 'wyciszacze' gumowej kuszy opisałem juz kiedyś - dostepne w opcji szukaj.
Zarabianie żyłek zaciskami tak by było niezawodne też już było dokładnie opisywane.

search.php?keywords=kraw%C4%99dzie+otworu

3 post od góry.
Nie ma za co

senkjuwerymacz