HF vs. ET

[wajser]

Witam panowie, przeczytałem już wszystkie tematy o tych kuszach jednak nadal mam dylemat co wybrać nie ukrywam że ET jest troche poza budżetem, ale wszystko da się zrobić, można dozbierać. Na kamuflażu mi nie zależy bo w czasach hydrografiki to nie problem. Będzie to moja pierwsza kusza, ale to nie znaczy że szybko pójdzie w odstawkę, lubie kupić raz a porządnie. Czy moglibyście pomóc mi w wyborze jakie są za i przeciw, HF kusi ceną a ET zamkniętą prowadnicą. Kolejny problem to długość, najbliżej mam jezioro Powidzkie i tam głownie będę polować i od czasu do czasu Chorwacja.

[wiewiur]

Mam obie te kusze, w rozmiarach hf95 i et85. Mysle że nie pogodzisz polowania w chorwacji i Polsce bo w cro mozna miec kusze nawet 125cm. Ja osobiście hf biore do polowań między skałami bo ma otwartą głowice a et jak chce mieć większy zasięg... Et jest mega celną kuszą zresztą hf też ja w et mam zmienione tylko gumy na 2x16 i w obu kuszach kołowrotki

[indianin]

Hf ma otwartą głowice ale sa i z zamkniętymi więc zwróć uwagę. Strzała haitańska o średnicy 6,5 z nacięciami co ja dodatkowo osłabia. Spust niby to samo ale jezyk spustowy w hf jest z tworzywa,a w standardowym zestawie nie ma gumy na stopkę od ładowania. Ta plastikowa jest niefajna bez tej nakładki. standardowy zaczep guma strzała taki sobie.Plusem hf jest waga i to ze jak strzałą lekko wygięta to jeszcze postrzelasz.W ET wygiętą strzałą ju nie postrzelasz z prostej przyczyny zamknięte łoże.....

Co do ET to : strzała z shark finami fi 7 z dobrej stali o twardości minim 45 HRC (info nadrukowane na strzal) łoże strzały zamknięte ,język spustowy ze stali ,zaczep guma strzała też lepszej jakośći. Hf jest lżejsza jak ET i to czuć dość wyraźnie. Et w standardzie ma dużo lesze gumy jak hf. Nakładka na stopkę do ładowania.
Całą rękojeść z mocowanie kołowrotka to samo w obu kuszach.
JA mam ET 105 i w ostatnich dniach polowałem nią w Łagowie bez problemów !!

[wajser]

Cały czas bardziej kusi mnie ET jednak HF ma konkurencyjną cene... Skłaniałbym sie ku ET 95 jednak boje się czy na powidz nie będzie za długa a z drugiej strony wizura tam jest bardzo fajna szczególnie wiosną i jesienią...

[wiewiur]

Nie wiem czemu ale et85 jest tej samej długości co hf95. Lepiej o tym wiedziec zamawiając kusze przez internet

[wajser]

Wiem, dzieki. Myślicie ze 95 nie będzie za długa na Powidz?

[wiewiur]

Najlepiej jak wypowiedział sie ktos kto tam nura

[wajser]

może Bruner się wypowie bo z tego co wiem chyba tam nurał.

[sharky]

Ja, mało doświadczony łowca wtrącę swoje co nieco. Na Powidzkie max 75 cm. Ja z takim zestawem trochę popływałem w tym sezonie w Powidzkim i Budzisławskim. Dobrze skonfigurowana guma 75 cm zdejmuje rybki z odległości 3 m, licząc od końcówki (ostrza) grotu. Czasem, jak naprawdę jest fajna wizura można się pokusić o użycie kuszy 90 cm. Moje ostatnie polowanie na Budzisławskim dało mi do myślenia. Wizura przynajmniej 4 m i Liny pływające poza zasięgiem strzału. Wtedy nawet guma 100 cm nie była by za długa... Oczywiście dużo zależy od rodzaju polowania. Szuwarowanie, oranie zielska na czterech czy pięciu metrach, aspetto na stoku na kilku metrach.

[wiewiur]

Myśle że na polskie wody 75 spokojnie sie sprawdzi

[wajser]

Problem jest taki że w decathlonie ET 95 jest tańszy o stówke niż 85, jakby nie patrzeć za tą stówke mam kołowrotek... Na razie nie pociąga mnie szuwarowanie a zarazem zdaje sobie sprawę że prędzej czy później zacznę i przyda się do tego krótka kusza.

[wajser]

Na prawdę 10-20 cm ma takie znaczenie? Pytam ponieważ zaczynam dopiero swoją przygodę z łowiectwem i nie do końca znam "prawa rządzące" tym światem

[indianin]

Ma znaczenie chociaż by takie ze jesteś 10 do 20 cm bliżej celu. To akurat plus do tego ryba ma mniejsze szanse wychwycenia ruchu kusza ręka vs Ty przemieszczający się z kuszą np,To teoria w praktyce zauważyłem że jak ruszasz ręką żeby docelować i robisz to za szybko ryba przeważnie od razu ucieka:)Dodatkowo z dłuższej kuszy łatwiej się celuje. Ale wiadomo im dłuższa kusza tym trudniejsza w manewrowaniu dlatego też ,musisz znaleźć "złoty środek" u mnie to 105. Dłuższa była naprawdę stanowczo za długa dla mnie.

[wajser]

A można wiedzieć gdzie nurasz?

[wajser]

A może ktoś poleci jakąś inną kusze wartą uwagi do 500-600 zl?