Spearfishing.pl

Panowie i Panie a pompował ktoś z was kusze samym azotem?? Bo deko leniwiec jestem i tak se myślę ze azot ma dużo mniejszą rozszerzalność cieplną.Więc teoretycznie temp wody nie powinna wpływać na siłę i celność tylko głębokość.Więc raz napompowana miotła da rade przez cały sezon bez znaczenia jaka woda będzie.
Ma ktoś doświadczenia??

Ciekawy temat !

Pewnie wpadł Ci do głowy przy okazji pompowania opon

Powinno to mieć jakieś plusy ale czy tak ważne ,,,

tak na szybko :

http://www.infosamochody.pl/artykul,id_ ... zotem.html


a jest jeden znaczny minus : jak się zrobi zimniej to wolę ruszyć pompką kilka razy niż kombinować skoro na zwykłym powietrzu pneumaty radzą sobie dobrze .
Musiało by się okazać, że niesie to ze sobą jeszcze kilka innych cennych właściwości ...

Tak Mianowicie ścigałem się na moto jakiś czas amatorsko.I na początku miałem opony wiatrem nadmuchane i każdy wyjazd z garażu (zimnego)na pierwszym zakręcie nosiło mną jak wściekłym dopiero po około 10km jak się opona zagrzała sterowność wracała do normy. Na torze jak miałem napompowane na maxa dopuszczalnym cienieniem i się oponka zagrzała to też był lekko nadsterowny i opona znikała w oczach.A na azocie tego nie było różnica była wyraźna przynajmniej dla mnie (sportowe gumy są bardzo miękkie).Czyli że różnica niech będzie 0,2 do o,3 bara na kole napompowanym do 2,6 to przy kuszy napompowanej do 20 przy znacznym spadku temp w normalnej kuszy ciśnienie po włożeniu do zimnej wody może spać o 2 atmosfery a przy azocie nie.

Pompowanie azotem będzie miało znaczenie, gdy zależy nam na stałym ciśnieniu w kuszy niezależnie od temperatury - zwłaszcza bardzo niskiej 1-3°C. Strzelałem wielokrotnie w takiej wodzie i kusza sporo traciła na mocy. Różnica była bardzo odczuwalna. Rozwiązanie jest proste i w końcu zamierzam to sprawdzić. Napompuję 3 pneumaty 40-stkę, 50-tkę i 70-tkę do 20 atmosfer, wkręcę w nie manometry i wstawię do wody zimnej. Zobaczymy jak to będzie wyglądać w praktyce.

Fizykiem (co już zauważyłeś )nie jestem a różnicę czułem dlaczego nie wiem. Poza tym powietrze ma skład 78 azot 21 tlen 1 śmieci zanieczyszczenia oraz hel i argon tak bynajmniej pani na przyrodzie mnie uczyła dawno temu więc może się coś zmieniło . Niestety za fizyką nie przepadałem nigdy .
A napompować z butli gdzie jest 200 atm do pojemnika gdzie ma być np 20 to żaden problem jest bo proste mechaniory używają do tego reduktorów takie sprytne to tamto http://pl.wikipedia.org/wiki/Reduktor_ci%C5%9Bnienia działa na tyle dobrze że opon nie rozrywa więc i kuszy by nie rozerwało podejrzewam
W sumie jeżeli faktycznie nie ma różnicy pomiędzy gazami ,to może jest to spowodowane tym że Azot z butli jest suchy (żeby uzyskać 200atm. sprężarka musi mieć 3 stopnie sprężania wytworzona temp. przez pracujące tłoki osusza gaz) Więc nie zmienia to faktu że jego rozszerzalność w porównaniu do powietrza z pompki czy zwykłej sprężarki będzie inna i że warto spróbować bo spadki ciśnienia nie będą tak odczuwalne

Bawiłem się kiedyś wiatrówkami PCP. Ładowałem swoją właśnie z butli 200atm poprzez reduktor. Jest to powszechnie stosowany patent więc z kuszą powinno być podobnie.

Poprzez reduktor się ładuje ponieważ butla ma większy otwór wylotowy i trzeba ten przepływ zredukować.Reduktor nie koniecznie musi redukować ciśnienie może też redukować przepływ.
Opis działania reduktora masz w poście wyżej ewentualnie możesz sobie zgoglować ikliknąc grafikę

Reduktor ciśnienia to jedno, a dziurka to co najwyżej restryktor przepływu (też potrzebny, żeby zapanować nad reakcjami termicznymi związanymi z rozprężaniem i sprężaniem gazu).
Różnicę zauważysz (najlepiej z daleka ) łącząc butlę z kuszą lub oponą i otwierając zawór minimalnie. Po jakimś czasie ciśnienie "po drugiej stronie" wzrośnie na tyle, że kusza z rurki zrobi się "beczułką" a opona spektakularnie wystrzeli.

W przypadku reduktora na jego wyjściu nie będzie ciśnienia przekraczającego jego limit. Tak działa np. pierwszy stopień automatu nurkowego: w wężu do drugiego stopnia (tej puszki trzymanej w ustach) masz ok. 10 barów więcej niż otaczające ciśnienie, niezależnie od tego, jak długo nurkujesz.

Dobra... Ostatni raz fizyke mialem w liceum i przyznam sie ze z obliczeniami mialem male problemy... Gazy charakteryzujace sie niska rozszezalnoscia cieplna podczas podgrzewania nie rozprezaja sie (tak bardzo jak inne gazy). Biorac pod uwage rownanie Capeyrona (pV=nRT) przy takich gazach jak bedzie sie zmieniac cisnienie gaz bedzie uwalnial duza ilosc energii cieplnej (podczas ladowania strzaly)... Duze zmiany temperatury moga uszkadzac o-ringi i kusza sie uszkodzi...

Poprawcie mnie jak sie myle...