Postautor: albert » pt, 18 maja 2012, 16:00
Chiny owszem, produkuja wszystko dla firm europejskich, ale to, ze kusza dla np. OMERa ma jakies tam rozwiazania i normy jakosciowe, nie oznacza, ze kazda kusza z dowolnej fabryki w POC bedzie taka sama. Dodatkowo, ASSEMBLED oznacza zmontowane lub zlozone w danej lokalizacji z wyslanych tam podzespolow.
Jakis czas temu podobny zachwyt panowal na rynku wyciagarek dla samochodow 4x4- uznani producenci z USA typu WARN, SUPERWINCH oczywiscie produkowali w chinach, kilku importerow znalazlo wyciagarki no-name ktore wygladaly identycznie jak dane produkty powyzszych marek. Ergo - zyla zlota, matko matko, to samo, a o ile taniej. No niestety, po jakims czasie okazalo sie ze silniki, hamulce, zebatki sa wykonane podobnie, ale jednak w innych normach jakosciowych, a do tego rozne chinczyki roznie pracowaly - jedne dobrze, inne w ogole po pierwszym uzyciu sie rozpadaly, do tego prawie wszystkie niemilosiernie halasowaly. Obecnie mozna kupic chinole no-name sprawdzone i w miare niezawodne, ale juz nikt nie udaje, ze jest to to samo, co produkty robione dla duzych marek- choc na pierwszy rzut oka sa identyczne. Chiny praktycznie nie przywiazuja wagi do problemu podrobek i kopiowania. Czesto jest tak, ze jakas tam zaawansowana technologicznie fabryka zhuig-hang produkuje wyrob dla marki zachodniej, ktos to kopiuje i wytwarza w malym zakladzie na prasach i maszynach z zeszlej epoki, produkt finalny jest podobny, ale materialy tansze a i nie zawsze dokladnie skopiowane rozwiazania techniczne. Reasumujac - chinczyki bez brandu to loteria, mozesz trafic na swietnego producenta, a mozesz trafic na szope z generatorem pradu ale stosujaca ladne nalepki. Bez rzetelnych testow trudno cos powiedziec. Ja kuszy nie uzywam, ale wolalbym nie stracic palca bo stop PU byl mieszany wioslem w kotle a zamek przeciez wygladal podobnie tylko ze zapadka przepuszcza. Testy i dopiero mozna sie wypowiadac.