Omer Cayman ET 85

[Octopus]

Pływałem w weekend z Caymanem ET (model z zamkniętym łożem) i wstępnie muszę powiedzieć, że jestem z niego zadowolony.
Jest bardzo stabilny podczas strzału i wręcz prosi się o dodatkowy naciąg.
Strzała posiada trzy "shark finy". Jeden w 2/3 długości i dwa przy końcu strzały. Przy naciągnięciu jej na drugi zaczep wydawało się jakby nie miała wystarczającej mocy.
Jest cicha i celna (jak na wizurę max 3- miejscami 3,5m) Nie miałem okazji strzelać w naprawdę czystej wodzie i zabrałem ją ze sobą raczej ze względu na testy niż z potrzeby nurania z flintą tej długości.
Jeżeli chodzi o wyważenie to tutaj ET łapie dodatkowe punkty. Po odjęciu jednego ołowianego obciążnika z rękojeści (są tam trzy sztuki) kusza powoli tonie. W głowicy Omer zamontował cztery małe ołowiane obciążenia ale przód kuszy nie wymagał regulacji. Pływałem z nią ponad 4h. i nie odczułem tego w najmniejszym stopniu.
Mam do niej dwa naciągi 16,5 top energy, które wbrew pozorom są tylko odrobinę słabsze od 18 (otwór wewnątrz gumy jest mniejszy) ale nie miałem okazji postrzelać z tym naciągiem bo nie było sensu tego montować na taką wizurkę. Jak śmignę z nią na czyste wody to napiszę trochę więcej.
Jeżeli ktoś planuje zakup tej dziaby i ma jakieś pytania odnośnie parametrów o których nie wspomniałem to niech zapodaje. Postaram się obiektywnie, odpowiedzieć na pytania.

[sharky]

Czekałem na tą recenzję. Nawet byłem dziś w dekaczu i troszkę dłużej pooglądałem sobie te kusze. Ciekawi mnie czy aby na pewno Cayman ET jest taki celny skoro strzała w łożu jakby troszkę zbyt luźno ''latała''. W normalnej głowicy open strzałę blokuje żyłka. Co będzie jeśli będę chciał zamontować cieńszą strzałę (fabrycznie jest 6,75mm)? Zauważyłem też, że Cayman ET 100 jest jakby dłuższy od Caymana HF 100, bo przymierzałem strzały i standardowa strzała od ''setki'' była ciut za krótka. Tak samo jest z sharkfinami, są trochę inne, jakby wyżej osadzone i mają głębsze wyżłobienia do zaczepiania gum. Wiem, że jestem detalistą i czepiam się szczegółów. Octopus koniecznie porządnie przetestuj ten sprzęt bo Cayman HF CAMU 3D też jest niezły i chyba trochę lżejszy. A i jeszcze jedno, porównywałem spusty w obu kuszach i w ET jest bardziej czuły i płynnie chodzi. Mam chyba pierdolca na punkcie sprzętu.

[Octopus]

Mam podobnie Sharky Każdy nowy nabytek najpierw poprawiam tak aby mi odpowiadał. W moim ET 85 strzała ma 6,5. Zastanawiałem się właśnie nad tym samym faktem. Teoretycznie guma przy zwolnieniu strzały prowadzi ją po największym wgłębieniu bo otwory na gumy znajdują się poniżej linii strzały ale jak to się ma do praktyki to zobaczymy bo na razie nie można tego jednoznacznie stwierdzić. Przypuszczam, że gdyby prowadnica była bardziej dopasowana kusza robiła by więcej huku podczas strzału a strzała stawiała by większe opory podczas wychodzenia z "lufy". Co do ciężaru to cięższe kusze raczej są celniejsze bo potrzeba więcej energii by taką kuszę poruszyć w ułamku sekundy podczas strzału. Czyli cięższa jest stabilniejsza i nie podbija tak strzały. Dobrze aby końcówka była najcięższa bo to właśnie ona podskakuje podczas strzału. Z tego co wiem jest to jedna z zasad podczas budowy drewniaka. Oczywiście nie popadajmy w skrajności bo musi ona być pod wodą wyważona. ET ma szeroką rurę na całej długości co pozwala na dorzucenie większej ilości ołowiu. Generalnie zamknięta prowadnica strzały jest po to aby dowolnie zwiększać moc poprzez naciąg. Strzała podczas rozpędzania w ułamku sekundy nie wygina się tracąc moc i celność. Moim zdaniem najsłabszy punkt tej kuszy to odcinek nad spustem - jest dość cienki jak na szaleństwa z kilkoma naciągami. Grubość ścianki w ET to 1,2mm a od 95 w górę 1,5mm. Raczej nie ma opcji, żeby się to wyginało. Znajomy w HF 110 ma 2x 18 power i mówił, że wytrzymuje bez widocznych uszczerbków czy ugięć. HF są krótsze od ET. Moja 85 ma 100cm łoża. Mierzyłem ET 115 i ma chyba 136cm a strzała w niej z tego co pamiętam to taka sama albo o 5cm dłuższa niż w HF 110. Co do mocowania linki to oplatam ją nad strzałą tak jak zawsze i dociskam ją do prowadnicy. Na głowicy są wcięcia na obu stronach i to przez nie i nad strzałą prowadzę linkę. W połowie lipca śmigam na czyste wody. Dla porównania mam HF 110. Myślę, że będę miał dostęp do netu więc jak postrzelam trochę to napiszę konkretniej co i jak.

[sharky]

To ja się na razie wstrzymam z zakupem. Po sezonie pewnie będzie wyprzedaż a na razie będę katował na maksa HF 75. Jeszcze się zastanowię czy to będzie 105 czy 110. Bo przy kuszach powyżej metra długości to każde 5 cm więcej daje jakieś 0,5 m większy zasięg. Zauważyłem, że co do naciągów to maksymalnie można dawać 2x18 mm. Albo jak się da wcisnąć w głowicę to jak najgrubszy pojedynczy. Ale kto to naciągnie? Jak strzelam z dwóch gum to jest takie kopnięcie, że jak się nie trzyma kuszy z wyprostowanym nadgarstkiem to po wystrzale można to odczuć na nadgarstku właśnie. Ale specjalnie dałem ciut przykrótkie gumy i na razie jedną zdjąłem. Jak zwącham gdzieś karpia to ją dołożę

[bruner]

Sharky popuść maksymalnie jak możesz hamulec kołowrotka to nadgarstek mniej będzie cierpiał.

Ja kiedyś zapomniałem poluzować kołowrotek po wejściu do wody, a miałem 2 naciągi właśnie na kuszy to nadgarstek bolał mnie jeszcze na drugi dzień...

[sharky]

[Octopus]

Postrzelałem w końcu z mojego ET 85 i muszę przyznać, że wszelkie obawy co do zamkniętego łoża zostały rozwiane. Kusza jest bardzo stabilna podczas strzału. Zdecydowanie bardziej niż udany model HF. Przy dwóch gumach 16mm nie ma żadnych objawów przeciążenia a dziabka jest mocna i celna. Jak na razie śmigałem z nią kilka dni ale na chwilę obecną wygrała z Caymanem HF dłuższym o 15 cm, który stoi w kącie (model 110). Takie moje pierwsze wrażenie. Będę z niego napierniczał właściwie co dzień przez następne 3 tyg. więc jak wypatrzę jeszcze jakieś plusy lub minusy to napiszę. Jak na razie mogę obiektywnie stwierdzić, że kusza jest naprawdę spoko.

Sharky, napisz jak u Ciebie z Twoim ET.

[cml]

Panowie prosze o pomoc...
Zastanawiam sie nad dwiema kuszami.. oby dwie to 85 jedna to wlasnie omer cayman ET adruga to Cressi Geronimo Elite Mimetic... Jest tak ze jedna jest duzp lepsza od drugiej czy kazda ma cos lepszego i gorszego... Do niedawna bylem przekonany do cressi ale po przeczytaniu tego ostatniego posta znowu mam balagan na strychu :/
Doradzcie ktora kupic
pozdrawiam

[sharky]

[Octopus]

Chyba nawet wspominałeś Shaky, że kupiłeś HF Jakoś mi z głowy wyleciało. Co do Cressi to nie wiem jak jest bo nigdy nie było mi dane z niej strzelać. Mogę jedynie stwierdzić, że jak na kilka pierwszych nurów ET jest całkiem porządna. Zastanawiam się jeszcze jak się będzie sprawowała HF 110 z dwoma gumami 16 bo obecnie pstrykałem z niej w wersji z jedną 18. Jak kupię i zamontuję to zobaczymy co ta flinta potrafi.

CML jeżeli będziesz miał jakieś pytania odnośnie ET to wal jak w dym. Co do Geronimo to niestety nie pomogę.

[cml]

dzieki wielkie, nie wiedzialem tylko ktora z tych kusz jest lepsza... sharky zdecydowanie poleca ET wiec zakupie ET Tez widze dosc dobrze sie wypowiadasz na temat tej strzelby...
dzieki za pomoc !
pozdrawiam

[cml]

strzelba w drodze

[Octopus]

Jak już postrzelasz to napisz kilka słów na jej temat. Wiadomo, że im więcej osób testuje tym test dokładniejszy.

[cml]

wiadomo...

[cml]

witam!
Na weekend bylem w Malin Beg w Irlandi... Wizura kozacka! Ryb tez sporo... Odpalilem pierwszy raz caymana ET 85- dla mnie kozak! Jestem jeszcze amatorem w tej dziedzinie ale po tym wyjezdzie mam zamiar zostac zawodowcem czysta przyjemnosc z lowienia! Jesli chodzi o mnie kusza godna polecenia!
pozdrawiam