Postautor: cormoran » czw, 22 września 2011, 15:41
Nie tak do końca. Mam okazję strzelać z takiej broni. Doskonała rękojeść, duże oko na palec nawet w rękawicy 5mm i sporo luzu. Mocnym punktem konstrukcji BEUCHAT jest zamek. Do zawodów zdecydowanie przygotowuję MARLIN CARBONE w jeziorze 850, a w morzu 950 i 1050 powyżej zbyt duża bezwładność. Toną z jedną gumą a co dopiero z dwoma i nie nadają się do rzucania po skałach. Szybkie w przeładowaniu i przygotowaniu do kolejnego strzału.
Do polowań na dużego zwierza MARLIN PACIFIC 1050 i MARLIN REVOLUTION. Przy czym uwaga nie warto strzelać po kamieniach. Ta broń wymiata z siłą 460 joules. Skuteczny strzał ok 7m, wymaga jednak dokładności w ułożeniu gum i linek, ale w zamian otrzymujemy broń o wspaniałych osiągach. Z fabrycznym zestawem gum wyważona prawie na zero. Dobry wynalazek na górki podwodne i pelagial. Do wszystkich kusz gumy dorabiam sam. Żadnych metalowych części, wszystko na kevlarowych linkach i sprawdzonych splotach. To ważne, by można było łatwo naprawić lub wymienić i dalej polować. Na łowy zawsze wybieram się z dwoma miotającymi kijami.
BREATH SHOT KILL