chłopaki mam suchego Equesa i powiem wam że całkiem sporo rybek wyciągnąłem przy jego użyciu.jeśli chodzi o głośność to wydaje mi się że to kwestia przyzwyczajenia się i umiejętności. wiadomo,jeśli się postaramy to będzie cicho a tak w ogóle to będąc pod wodą już nie słychać chlupotania
. w tym roku,sorry w tamtym(grudzień) nabyłem od kolegi 2x7mm open cell i chyba suchy idzie na allegro. w open cellu -11powietrze, woda blisko zera i pływałem w nim 1,5 godz. i wcale nie zmarzłem. wiadomo, mikołaj przyniósł i trzeba było wypróbować..