A jak się potem myje piankę po takim oleju? Nie jest z tym więcej pracy? Jeśli chodzi o termikę, to nie lepiej kupić grubszą piankę?
Żeby się piankę łatwiej zakładało używam odżywki do włosów oraz termosu 1,8l z nierdzewki. Leję tam wrzątek i dodaję nieco odżywki. Potem po zakręceniu wstrząsam kilka razy.
Mogę jechać gdzie chcę, a mikstura zawsze będzie gorąca. Wlewam to do pianki i zatkawszy wcześniej wszystkie otwory energicznie potrząsam, żeby wszystko się ładnie rozprowadziło. Zaletą tego rozwiązania jest to, że jeśli mam mokrą piankę z lodowatą wodą w środku (po ostatnim nurkowaniu), porcja gorącej wody z termosu wszystko ładnie ogrzeje. Zakłada się szybko i komfortowo. Pomijam fakt, że włosy na klacie są miękkie i puszyste
(o ile ktoś ma), a sama odżywka ładnie się rozpuszcza i powoduje dobre przyleganie pianki do ciała. Z mydłem różnie bywa, a szampony i inne silniejsze detergenty mogą powodować różnego rodzaju uczulenia i przesuszenia skóry.