Spearfishing.pl

Od polowy stycznia w sprzedazy sa nowe pianki O.M.E.R-a Camo 3D zaprojektowane i wykonane w stylu trojwymiarowego kamuflazu aby pianka zlewala sie jeszcze lepiej z dnem morza.



Dzieki O.M.E.R Sub moglem wyprobowac i przetestowac ta pianke kilka miesiecy temu .Pierwsza zecza na jaka zwrocilem uwage byla jej miekkosc ,jest naprawde bardzo miekka w porownaniu z innymi piankami.



NA POLOWANIU

Pianka jaka probowalem miala 5mm grubosci i skladala sie z bluzy i spodni bez szelek. Po ubraniu pianki moglem poczuc jaka naprawde jest miekka ,dzieki nowemu systemowi krojenia pianek ,po ubraniu jej na piance nia ma zadbych miejsc luznych pianka idealnie przylega do ciala.



Pianke probowalem we wrzesniu ,na glebokosciach od 10 do 18 metrow gdzie na dnie byla bardzo zimna woda , woda w morzu miala 22° a na dnie 17°.



W tych warunkach pianka sie spisywala bardzo dobrze, kiedy przeplywalem przez granice wody cieplej i zimnej (termokline) nawet nie zauwazylem roznicy i gdyby nie komputer nawet bym sie nie spostrzegl ,mozna powiedziec ze jest bardzo ciepla pianka i na sezon zimowy wystarczy dokupic gore pianki 7 mm i mozna w niej smialo polowac nawet w sezonie zimowym .

Na koniec chcial bym powiedziec ,ze moim zdaniem jest to najlepsza pianka jaka OMERSub zaprojektowal i wypuscil na rynek. Jest naprawde niewiarygodna w praktyce jak i w kazdych warunkach nurkowych .To co mi sie podobalo najbardziej w niej to jej wykonczenia i styl kroju.


PIANKa kosztuje :

3mm - 169€
5mm - 195€
7mm - 215€

pianka ładna ale camo nie na nasze wody... a jaki neopren?

niewiem jak sie mowi po Polsku lisco -spacato na zewnatrz ma naklejony material a w srodku gladki

mi chodzo o producenta neoprenu... yamamoto to na pewno nie jest... miałem kiedyś piankę OMERa i była jak guma... chciałem się dowiedzieć czy przypadkiem nie polepszyło się...

Jaca, pamietam twoja pianke Ona chyba byla zrobiona z materialu shitamoto

ja bym raczej powiedział że materiał był przygotowywany przez firmę Dębica... zrobili taki duży płat gumy na opony a omer powycinał i okleił maskującym nylonem... i nazwał to pianką... czasy gumowych pianek minęły 25 lat temu!!!

Ja nurkowałem w takich gumowych piankach,to były,,STOMIL" produkowane w Grudziądzu,jeszcze mam pozostałości po nich.Ale było też tak że jak nie było STOMILA to się nurało w waciaku.

koleeżka też pływał w "stomilu"... mówił że super wygodne były hihihi... a wcześniej jak go nie było stać to nurkował w dresiku... nie ma to jak dobry ortalion...