Mi rzep przestał trzymać po 2 tygodniu używania pianki na wyjeździe . Ofiara namierzona , scyzoryk i pach świeża dostawa zimnej wody pod piankę myślałem że oszaleje . Rzep w takim miejscu to moim zdaniem porażka jak toś nie ma luzu w piance i mocno się naciąga ogonek to szybko ustępuje, może jak ktoś ma luźniej to da radę na dłużej . Ja jeżeli kupię następną piankę z rzepem to od razu ją przerobie !
Założyłem takie zapięcie jak na foto :
http://tolek666.fotosik.pl/albumy/824778.htmlTrzeba je cholernie mocno zacisnąć ( mi udało się to przy pomocy imadła i ścisku na 3,5 mm nie wiem jak będzie na grubszym neoprenie )
Wszystko dobrze trzyma , jedyny minus to to , że trzeba przesunąć klejnoty zdecydowanie w w prawo lub lewo bo wewnętrzny guziczek lubi uciskać .