Spearfishing.pl

Niestety nie widzę żadnych informacji na ten temat więc pomyślałem że coś napiszę. Jak zdążyłem się zorientować wielu z Was posiada komputery które skutecznie informują o głębokości temperaturze wody czasie nurkowania. Zastanawiam się ile Waszych komputerów posiada zdolność sumowania nurków bezdechowych i informowaniu o niebezpieczeństwie podczas lotu samolotem. Pewnie wielu wie o czym piszę są to osoby które przeszły kurs nurkowania na których szeroko się o tym mówi. Problem polega na nasyceniu organizmu azotem który jak widać na filmiku podczas nurkowania na zatrzymanym. Wykonałem około 15 zanurzeń na podobną głębokość około 15m i komputer zabronił mi lecieć samolotem przez 24h. Proponuję brać pod uwagę to ostrzeżenie zwłaszcza jak leci się na rybki do Bergen i wracamy tego samego dnia co nurkujemy.

Czy Twój komputer ma jakiś tryb freediving?

Jeżeli nie, to "zakładał" on, że oddychałeś pod wodą z automatu, w dodatku przekraczałeś (najpewniej) limity prędkości wynurzania - z głębokości 15m powinieneś wynurzać się co najmniej 1,5 minuty - to mogłoby spowodować takie a nie inne wskazania komputera.

Zgadzam się z Wodzem . Żeby się nawdychać azotu w takiej ilości która by nam zaszkodziła potrzeba oddychać pod wodą. Głownie chodzi o prawo Boyle'a. Mój komp sumuje nurki danego dnia i nie wyskakuje mi komentarz no fly przy opcji free. Natomiast przy sprzętowym bomblowaniu od razu . Oczywiście jest ryzyko że dostaniesz choroby dekompresyjnej nurkując na free lub choroby azotowej ale to w skrajnych przypadkach. Jeżeli chodzi o upojenie azotem we free to kategorie no limits to nawet widziałem na jakimś filmiku. Co do choroby dekompresyjnej to nie słyszałem o takim przypadku we free. Ale każdy organizm jest inny i warto uważać na siebie i dmuchać na zimne głupio w statystykach się znaleźć jako nr 1 Warto też uwzględnić powrót z Chorwacji przez góry bo to że nie lecimy samolotem nie znaczy że możemy jechać autem przez góry. Znam 2 osoby które się w taki sposób nabawiły problemów "no fly to no fly przecież jedziemy autem ..."
Podsumowując nurając free mamy baardzo bardzoo małe szansę zrobić sobie krzywdę lecąc tego samego dnia samolotem. Ale po co kusić los?

Chłopy my tutaj mówimy o nasyceniu azotem tkanki i musicie zrozumieć jeden podstawowy czynnik który mówi że jeśli powietrze atmosferyczne znajdzie się na 15 m to już jest sprężone to takiej objętości jaką oddychamy z automatu oddechowego. Automat ("automat oddechowy") podaje powietrze pod ciśnieniem automatycznie dopasowując go do ciśnienia panującego na danej głębokości. Sumując to nasycamy się tak samo jak podczas nurkowania z butlami. Nic nie wspominałem o przystankach dekompresyjnych . to inna historia. Jest jeszcze jeden czynnik- nurkowania powtórzeniowe. Akurat mój komp ma opcje free. Zanurz kolego swój komp 15 razy na 15m i zobaczysz co ci wyskoczy . Spytaj się Pana Herberta Nitsch czy mógł w tym dniu lecieć samolotem mimo że nie wystąpił obowiązek przystanku a może wystąpił i zaraz po wynurzeniu otrzymał solidną dawkę czystego tlenu co wysyciło azot do wartości bezpiecznej. Czy dysponujesz również wiedzą jakie procedury po wynurzeniu przechodzi Pan Herbert Nitsch?

Co do gór to miałem taki przypadek jak nurkowałem w Dahab i po nurkowaniu musieliśmy odpękać jakiś czas chyba z 4h zanim ruszymy w drogę powrotną ponieważ trzeba było pokonać dość wysoki masyw górski w drodze do Sharmu, ale to były nurki sprzętowe

Mam na kompie opcje free.Zawsze przy.kilkudziesieciu zanurzeniach 5-25m wskazuje no fly.Nigdy nie zwróciłem uwagi przy którym pojawia sie info.Na lajtowym treningu nie ostrzega.

Może ktoś z was to przetestuje i napisze cos mądrego. Czy jest realne zagrożenie. ?:snorkel:

Nie zwróciłem na czas uwagi.Zrobie to następnym razem.Nuram także z butlami , w tym temacie bardziej analizuje przebieg samego nurkowania jak i czas po nurkowaniu od kilkunastu do kilkudziesięciu godzin no fly.Na free nie zwracałem na to uwagi a szczerze pisząc to bagatelizowalem zupełnie. Dlatego temat zaciekawil mnie. Jeżeli ktos ma jakieś doświadczenia z free w tym temacie to chętnie poczytam .

Po tej dyskusji widzę i własnych doświadczeniach, że nie zaszkodzi odpuścić nurki free poniżej nastu-dwudziestu metrów.Mam podobne zdanie -teraz!!!!