[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/phpbb/session.php on line 590: sizeof(): Parameter must be an array or an object that implements Countable
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/phpbb/session.php on line 646: sizeof(): Parameter must be an array or an object that implements Countable
Pasożyty na rybach - Strona 2 -Spearfishing.pl

Pasożyty na rybach

Wszystko co dotyczy problemów zdrowotnych związanych z nurkowaniem.
Awatar użytkownika
Jaca
Posty:2240
Rejestracja:śr, 5 marca 2008, 14:11
Re: Pasożyty na rybach

Postautor: Jaca » śr, 1 sierpnia 2012, 09:21

no ryby trzeba przeglądać... Ja Rafał na przykład u nas już w ogóle prawie nie strzelam rdzawców bo szkoda... całe zarobaczone a i mięso mi nie smakuje do końca... no chyba że jakiś duży by się trafił... a uważam że lepiej poczekać na lepszą rybkę... Labraksy i cefale i zresztą wszystkie inne ryby trzeba sprawdzać... pierwsze co robię po strzeleniu ryby to patrzę na skrzela... potem szybkie skrobanie (zębata strona noża omer laser idealnie się do tego nadaje) i czyszczę z wnętrzności... najważniejsze żeby zobaczyć jak wygląda wątroba ryby i pęcherz pławny... jak jest czyste to spoko jak nie to wypłukać dokładnie a w domu taką rybę filetuję i patrzę pod światło za wągrami (jedna z form pasożytów która się chowa w mięsie - pod światło widać zaciemnienie, trzeba wyciąć i sprawdzić co to)...

Awatar użytkownika
klimekkk
Posty:329
Rejestracja:sob, 18 kwietnia 2009, 16:09
Lokalizacja:Stavanger, Norwegia (gościnnie Słupsk)

Re: Pasożyty na rybach

Postautor: klimekkk » śr, 1 sierpnia 2012, 14:01

Ja (i nie tylko ja) zauważyłem że ilość robaczywych ryb, jest ściśle powiązana z miejscem polowania. Niemal wszystkie ryby strzelone w okolicy gdzie jest dużo fok mają robaki. Nawet w małych rybach. Tam gdzie foki nie przebywają, większość ryb jest czysta, a jak już są robaki to dosłownie kilka sztuk w mięsie brzucha. Najprościej wywalić ten kawałek a resztę sprawdzić pod światło żeby nie było obrzydzającej niespodzianki na talerzu.
Niedawno czytałem obszerne naukowe opracowanie na temat różnych technik przeciwdziałania wnikaniu robaków w mięso ryb (dla przemysłu). Przeprowadzono różne doświadczenia, miedzy innymi patroszenie zaraz po połowie, natychmiastowe schładzanie ryb do temp bliskiej 0st. i patroszenie dopiero po upływie 1 doby itp. Konkluzja była taka że żadna z metod nie okazała się skuteczną i średnia liczba robali w mięsie była taka sama niezależnie od sposobu traktowania ryby.
Najważniejsze że nie są groźne dla zdrowia o ile nie zjada się żywych. Do ich obecności trzeba przywyknąć jak np. do komarów. Jak dla mnie niejedzenie ryb nie jest opcją.


Wróć do „Zdrowie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 14 gości