Witam,
Może się mylę, ale moim zdaniem łowcy podwodni piją czasami kawę.
Gdy patrzę na siebie stwierdzam, że jestem troszkę od niej uzależniony
Piję kawę codziennie rano i po południu.
Jestem jeszcze początkującym łowcą i może tą kawę odstawię w przyszłości. Od paru tygodni piję tak szeroko opisywaną w necie Yerba Mate. (Jednak i tak rano i czasem w południe popijam z przyzwyczajenia kawę która daje szybkiego kopa )
W moim odczuciu Yerba działa pobudzająco i może mi, a także wam zastąpić kawę.
Wyczytałem, że pobudza i nie podwyższa ciśnienia, jak kawa.
Faktycznie nie podnosi mi tętna i nawet super mnie pobudza.
Dla mnie jest to doskonały napój. Nie znalazłem nic szkodliwego o Yerbie. Same są jednak plusy z jej picia : witaminy i mikroelementy- yerba NIE UZALEŻNIA . Nie chcę podawać linków do stron, które czytałem. Jest tych stron mnóstwo. Wpiszcie w Google: Yerba Mate i czytajcie.
Plusem jest to, że pobudza a nie podwyższa tętna. Minusów jeszcze nie znalazłem. Ponoć ich nie ma !
Sami wiecie, że wstając przykładowo o 5,00 rano z chęcią jechania nad jeziorko oddalone od was o np. 100 km pijemy coś rano, co nas postawi na nogi. Ja piję KAWĘ. Kawa podnosi bicie serducha co ma u mnie wpływ na krótszy nur.
Moim zdaniem YERBA jest super napojem dla łowców i nie tylko. Piją ją moi znajomi, pije to także Cejrowski. Super napój dla wszystkich: pobudza orzeźwia podwyższa koncentrację itd..... Gdzieś nawet wyczytałem, że kawa podnosi a yerba obniża ciśnienie krwi.
Jeszcze nie próbowałem po niej nurać. Ale już niedługo będę to czynił. Zajebi... zastępstwo kawy. W przyszłości wyprze kawę u mnie i u większości osób.
Kupić można na allegro i w sklepach internetowych.
Czekam na wasze słowo i zachęcam was do spróbowania .