Długo się nie rozpisując pewnego niedzielnego poranka postanowiłem rozkręcić wyeksploatowaną dziabe. Coś tam poluzowałem coś tam odkręciłem i poszedłem sobie zapalić . Jak dupnęlo w kuchni to myślałem że pies się władował na szafkę i coś strącił .Okazało się że naruszona konstrukcja wypaliła dewastując po drodze blat kuchenny poprzez uderzenie głowicy. Elementy z kuszy przyozdobiły kuchnie w postaci oringów w kuchence i innych pierdół porozwalanych po podłodze. I co dalej ? ....Krzychu . Do tej pory gościa znałem tylko z wywiadu jaki Tomasz Stelmach przeprowadził z nim po Pucharze Prezesa dla Free Frog Tv ale odniosłem wrażenie że facet ma pojęci i warto mu zaufać . Długo się nie zastanawiając zapakowałem manele do kartonu i....poszło .
Prawdę powiedziawszy wysłałem rękojeść z uciętym przełącznikiem do regulacji siły oraz zbiornik . Reszta w kompletnej rozsypce . Ale skoro Pan Krzysztof taki fachman to chyba sobie poradził- pomyślałem .Szybki plan działania , kosztorys oraz planowany termin realizacji ustaliliśmy telefonicznie .Z realizacją Krzychu pośliznął się o dwa tygodnie chodź mimo iż jeszcze przed sezonem to ja już nogami w miejscu tupałem od stycznia .
Nadszedł ten piękny dzień . Maszyna dotarła do klienta .Banan od czwartku z twarzy nie schodzi .

Modyfikacje jakie kusza przeszła to :
- kompletna, nierdzewna strzała od gumówki 7 mm z aluminiowym łącznikiem linki,
- dorobiony odkręcany grot z klasycznym gwintem M7 oraz długim listkiem (na bazie strzały od gumówki),
- nowa głowica z nieuszkadzalnym amortyzatorem tłoka,
- wymienione wszystkie oringi,
- nowy olej i smar,
- modyfikacja pracy spustu - wymiana śruby regulacyjnej oraz trzpienia,
- wstawienie nowej, brakującej blokady wystrzału,
- wstawienie nowego przełącznika siły wystrzału - stary był ucięty,
- dorobienie zaślepki zaworu pompowania.
- oleina camo +20 do lansu oraz + 10 do celności
Wprawdzie nie strzelałem jeszcze z tego sprzętu więc na temat działania kuszy nic nie powiem ...jeszcze . Opinie na temat działania kuszy prześlę zaraz po przetestowaniu . O ile nauczę się w odpowiedni sposób nabijać , chodź Krzyś obiecał szkolenie
Jeżeli Krzysztof z taką starannością modyfikuje kuszę to może podeślę mu żone po sezonie na mały przegląd z modyfikacją ?

A wygląda to tak
