To, czy prezentowanie upolowanych ryb wpływa dobrze na nasz wizerunek, czy nie było już omawiane. Byłem za tym, by dział NT nie był dostępny publicznie, bo nie przysparza nam to zwolenników (z różnych powodów). Z drugiej strony ma pokazywać rzeczywisty (niewyidealizowany) obraz łowiectwa, który wiąże się z upolowaniem zwierzęcia. No i pokazuje… Że często jedziemy kilkaset kilometrów, by móc polować na legalu. Wychodzimy z wody często głodni, spragnieni, wyziębnięci, … ale szczęśliwi! Nie dla każdego fotografia jest taką pasją, by wyciągać statywy dodatkowe oświetlenie, ustawić kadr z miarką i wagą, by zrobić wtedy konkursowe zdjęcie. Marzymy o łyku kawy z termosu i by nie przysnąć w kilkugodzinnej drodze do domu. Po powrocie wyciągamy naszą zdobycz, wypakowujemy klamoty, chociaż z grubsza trzeba je umyć. Mamy jeszcze na tyle sił i adrenaliny, by wykonać kilka fotek dla udokumentowania nasz połów (póki ryba świeża i ma jeszcze naturalne kolory). Może jeszcze, co niektórzy wypatroszą rybkę i wrzucą do lodówki, że by się przypadkiem nie zniszczyła (spędziła w samochodzie już kilka ładnych godzin).
Fakt, siedząc wygodnie w fotelu, przy lampce czerwonego wina lub z kieliszkiem dobrej whisky ma się inny, akceptowany poziom estetyczny i trudno niektóre zdjęcia prezentować na różnych imprezach.
Nawet nie zmieniając zakresu dostępu do NT to i tak moim zdaniem sprawa jest prosta.
Mamy dwie zakładki; Galeria zdjęć i Nasze trofea. W galerii umieszczamy zdjęcia „artystyczne”. Mogą być zrobione w wannie, ale rybkę trzyma np półnaga kobieta w pianie (oczywiście piana „wszystko” dyskretnie przykrywa, w tle świece, drogie perfumy …. a rybka najlepiej żywa, a jak już to „dziura” w rybie wyretuszowana
) itd.. Tak na serio - są tu tylko te zdjęcia, które nadają się na konkurs lub ewentualną publikację.
Dział NT to zdjęcia dokumentujące (w dokumencie estetyka jest na innym planie) - miarka, waga, termin połowu itd. Minimum estetyki musi być zachowane (zdjęcia możliwe bezkrwawe ładnie prezentujące rybę), ale zależne jest to od autora zdjęcia. Zdjęcia zgodne z prawem – ryby wymiarowe, złowione poza okresem ochronnym, zdjęcia bez napojów alkoholowych, papierosów i innych niecenzuralnych obiektów w szerszym planie. Tego raczej wszyscy przestrzegają.
Zauważyć należy, tu szacun dla pracy do moderatorów, że wiele się w tym względzie zmieniło na lepsze. Kolejnym krokiem może być zamknięcie dziełu NT wyłącznie dla zarejestrowanych łowców, a prezentowanie super estetycznych zdjęć w ogólnodostępnym dziale Galeria.
Poza tym mamy zasadniczo różne możliwości wykonania zdjęć. Wędkarz po złowieniu ryby ma dużo czasu (między kolejnymi braniami), by poprawić moro, kapelusz, uprzątnąć z grubsza łowisko i kadrować sobie zdjęcia na różne sposoby … zanim rybkę z wysuszonymi przez to skrzelami, poranioną i obtartym śluzem wpuści z powrotem do wody. Pewnie ładniej się to prezentuje w publikacjach niż ryba przeznaczona do zjedzenia. To oraz to co napisałem na początku wypada uwzględnić ustalając estetyczne minimum - jak ktoś zdecyduje się na popełnienie „estetycznego regulaminu zdjęć”
– zamiast wyrażać jedynie swoje zniesmaczenie.
Nie każdy jest łowcą, nie każdy jest fotografem (lub ma w tym pasję). Jak sądzę Sylwku łączysz w sobie jedno i drugie. Dobrze, że to połączenie pasji skłania Cię do refleksji i chciałbyś coś zmienić na lepsze. Czy jednak krytyka jest najlepsza drogą?... Złów okaz i walnij mu takie fotki, by były na pierwszych stronach gazet!!! Życzę Ci tego!!! Nie wszyscy muszą mieć takie ambicje - chcą po prostu podzielić się swoją radością z innymi (mając okazy na pierwsze strony gazet) - i robią to tak jak potrafią.