Spearfishing.pl

WŁÓCZNIK W BAŁTYKU
4 listopada 2005 09:03 30-kilogramowego włócznika o długości półtora metra złowili rybacy z Unieścia.
W środę, 2 listopada, rano rybacy postawili pół mili morskiej od brzegu sieci dorszowe, a gdy wyciągali je w czwartek, znaleźli w nich niespotykaną na Bałtyku rybę. Początkowo podejrzewali, że to marlin, ale po wstępnej analizie uznano rybę za włócznika. Ryba została przewieziona do portowej chłodni w Kołobrzegu. Mają ją stamtąd zabrać naukowcy z Morskiego Instytutu Rybactwa w Gdyni.Włócznik śródziemnomorski (Tetrapterus belone) to drapieżna ryba o wydłużonym torpedowatym ciele. Jej ciało pokrywają głęboko osadzone w skórze łuski.
Długość: 2 - 5m masa 60-200 kg poluje do 800m
Włócznik żyje w Morzu Śródziemnym i jest spokrewniony z marlinem, który żyje w Atlantyku. Pstrągi osiągają szybkość do 35 km/h, łososie 39 km/h. Najszybszymi rybami są: tuńczyk 75 km/h, marlin 80 km/h, włócznik 90 km/h.

REKIN W BAŁTYKU
24 GRUDNIA 2007 02:06 Rybacy z kutra KOŁ-178 łowiący flądry, zdziwili się, gdy wyciągnęli sieć. Wewnątrz, poza płaskimi rybami, leżał żywy, niemal dwumetrowy potwór - prawdziwy rekin z ostrymi jak brzytwa zębami.Rekin przypłynął z północnego Atlantyku. Zimą zwykle szuka schronienia na cieplejszych wodach Południa. Nie wiadomo więc, czemu przypłynął na Bałtyk. Żarłacz śledziowy osiąga 3 m długości i masę 200 kg. Znane są przypadki ataków na ludzi.
Czy to oznacza, że na plażach Bałtyku staną tablice z napisem "Uwaga rekiny!"

SAMOGŁÓW W BAŁTYKU
Samogłów (Mola mola syn. Mola rotunda) – ryba z rodziny samogłowowatych. Jest prawdopodobnie największą rybą kostnoszkieletową. Wielką sensacją było jej pierwsze odnotowanie w 2000 roku samogłów wpadł w łososiowe sieci kutra UST-31. Stało się to na łowisku O-10. Masa ryby wynosiła 14,5 kg, długość ok. 70 cm a szerokość pół metra. Niebawem do Stacji Morskiej trafiła informacja, że taką samą rybę znaleziono na plaży w Pogorzelicy. Natknął się na nią w dniu 17 listopada 2005 roku, spacerujący po plaży pan Sławomir Kulesza. Leżała nieco powyżej linii wody, wyrzucona falami nocnego sztormu. Znaleziony na brzegu samogłów był mniejszych rozmiarów niż złowiony w 2000 roku. Miał 47 cm długości, 29 cm szerokości i ok. 75 cm rozpiętości końców płetw grzbietowej i analnej. Zdjęcie poniżej przedstawia rybę złowioną przez rybaków ŁEB-206 z Łeby w październiku 2010.Samica samogłowa to jedna z najpłodniejszych ryb, jednorazowo wytwarza 300 mln jaj. Samogłowy odżywiają się meduzami, kalmarami i larwami węgorzy.
Mięso uznaje się za niejadalne a wnętrzności za wręcz trujące.

Foka w Bałtyku, jak najbardziej. W okolicach Kołobrzegu dwukrotnie spotkałem Cętkę, jej koleżanka Depka żyje w okolicach Rewala. Nie są zbyt płochliwe i świetnie sobie radzą z sieciami rybackimi.

Krab wełnistoręki (wełnistoszczypcy). Znalazłem w płytkim wrakowisku marwą sztukę. Dwa tygodnie później w tym samym rejonie spotkałem drugiego, żywego. Płytkie wrakowisko jest idealnym schronieniem nie tylko dla skorupiaków, ale i dla wielu ryb.

Miecznik waży ponad 61 kilogramów i ma 2 metry długości, złowienie tak dużego okazu, jest po prostu szczęśliwym trafem, ponieważ takie ryby nie występują na ogół w Bałtyku.

Bałtyk wyrzucił na brzeg ogromnego miecznika. Ten 2,5-metrowy kolos o wadze ok 100 kg to wielka rzadkość i "prawdziwa maszyna do polowania"
Miecznik, zwany też często "rybą-miecz", jest stosunkowo rzadkim gościem w wodach Bałtyku. Tym razem ciało tej drapieżnej ryby wyrzuciło morze w okolicach plaży w Dźwirzynie.