Spearfishing.pl

Sporo antyków znalazłem pod wodą, łuski pociski, noże, auto. (z tego to tylko łuski i noże brałem , reszty się nie da lub nie wolno )
Kasa (max 100kn), muszle, srebrne bransoletki, okulary słoneczne, t-shirty, szklanki, popielniczki różności z Jachtów (np. karabińczyki z nierdzewki), harpun, maski, po jednej płetwie... W cholerę tego było i ile kasy mi z tego przyszło
A no i w Chorwacji oczywiście całe mnóstwo muszli ;]

kiedyś znalazłem drugi stopien automatu.

Podwodny tramwaj

Na stronie Kraken'u (Zakrzówek) można chyba znaleźć taki tramwaj.

Jaka ściema, normalna komunikacja. Nurasz, wsiadasz, jedziesz i wysiadasz na miejscówce, która cię interesuje.

Może nie dziwne ale jak pojawiły się muszle to i moją miniaturową perełeczkę pokaże:)


Była w pustej muszli przyczepiona

Jeśli to nie dziwne to sorry że forum zaśmiecam-ja tylko raz takie coś znalazłem, chyba jeżowiec zjedzony przez rozgwiazdę albo z nią współżyjący

Muszę dodać pewne perełki które mnie zaskoczyły w moim skromnym bajorku:)

1. 1.6m narta zakopana w piachu na około 2.5m
2. pełna gaśnica samochodowa niedaleko brzegu.

To ze ktoś sie naje*ał i zamias użyć gaśnicy machnął ją do wody jestem w stanie zrozumieć, ale narta to już totalna abstrakcja... Dodam że znalezisko było w małym zbiorniku po żwirowni. O nartach wodnych nie ma mowy...

dobre indian!