Postautor: krzysiek4 » czw, 9 października 2008, 22:21
i fajnie że znalezli sposób na jeziorach.kiedyś i tu rzucano do morza betonowe bloczki ze stalowymi prętami,czy też stare kotwice lub inny złom.dziś każdy kuter ma [bajery] który pokazuje ukształtowanie dna,ryby,wodorosty,itd.wszystko w kolorze a im mniejsza prędkość kutra tym dalszy [rentgen] ,ustawienia w tej sondzie pozwalają na ogląd wszystkiego w wodzie i naokoło jednostki.ten system [połowu] to najgorsze co spotkało morza ,[poza rozlaną ropą] z każdego zaciągu tą metodą tylko 20-30% nadaje się na rynek,reszta już martwa lub uszkodzona wraca do wody.ale co tam -zatruliśmy już powietrze,fajna dziura ozonowa,zmieniamy klimat na cieplejszy,ziemia i wody gruntowe -chemia,lasy palimy i wycinamy,rzeki i jeziora szkoda nogi zamoczyć,w morzach bakterie sal..i innych,jeszcze załatwimy oceany + lody na biegunach i przeprowadzka na Marsa,