Doox ,to nie tak.Tekst nie był przydługi,po prostu się napisałeś..
Moje życiowe motto to - nie umrzeć w laciach.To co robię staram się robić dobrze.Na hobby zawsze mam czas.Co robię? Pogrzeb to się dowiesz.Ale udało mi się,że robię to co lubię.Chociaż może być jeszcze lepiej.
Nie jestem staroswiecki ale mam pewne stare zasady.Nigdy nie idę na skróty.
Mówisz na tacy? Na tacy to ryby są w markecie albo knajpie.Nasze hobby nie jest dla miłośników fast food i wygód.
Według mnie w hobby trzeba włożyć serce.Żaden kurs czy kumpel tego nie załatwi.
I cenię takich pasjonatów.W życiu nie idę po trupach.Jestem jak najbardziej normalny gość.
Zdarzało mi się nawet jechać stopem 3000km zeby ponurkować.Takie były czasy.Niejeden teraz to samolot,fajny ośrodek itd.
Może pogadamy kiedyś przy ognisku.
Wiem kiedy i jak powstało forum bo Jacek do mnie pisał.No i super.Mam tylko nadzięję,że rozkręci się jeszcze bardziej.Że w konkretnych działach chłopaki będą pisali konkretne rzeczy a nie nabijali posty.A pierdoły w odpowiednim miejscu.
Miłego dnia